 |
Chyba nadszedł czas, żeby wreszcie odpuścić. Taka klej rzeczy niestety, wierzę że tak musiało być... Bądź szczęśliwy, a gdy ja w końcu będę- nie pisz.
|
|
 |
Zdumiewające, ile szkód można narobić, kiedy masz dobre intencje.
|
|
 |
~Jeszcze Ci nie uwierzyłam, tak jak ludzie wierzą..
|
|
 |
|
Urywki wspomnień wciąż mnie niszczą. Przenikły mnie do kości. Nie wiem jak mam się ich pozbyć. Jak sprawić, że w końcu odejdą? Skoro pożegnałam się z tobą to po co mi one? Nie chcę ich. Walka z nimi jest bez sensu. Po prostu chcę się ich pozbyć, dać im odejść by znowu móc być sobą./Lizzie
|
|
 |
Mówię Ci, że jedyne wyjście to obudzić się..
|
|
 |
"Jest coraz bliżej, przyszłość jest pewna
/Obróci ciała w astralny pył
/Stoimy na drodze, pragniemy szczęścia
/Pragniemy jak jasny gwint..." ..
|
|
 |
~Podejdź tu do mnie, chcę zapamiętać
Twój zapach i kształt..
|
|
 |
~Żeby sprawdzić komu ufać,
kogo mijać i się bać,
biegnij dalej sam..
|
|
 |
Zazdroszczę Ci. W każdej chwili możesz ode mnei odejść. Ja od siebie nie mogę.
|
|
 |
"Jesteś każdą moją myślą, każdą moją nadzieją, każdym moim marzeniem i nieważne, co przyniesie nam przyszłość: każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mojego życia. Zawszę będę należał wyłącznie do Ciebie."
|
|
 |
Siedziałam obok Ciebie, mając świadomość, że jestes nieosiągalny dla moich dłoni, dla mojego serca i moich ust... Wtedy- siedząc obok Ciebie ramię w ramię, doznałam najboleśniejszej samotności.
|
|
 |
Byłam niesamowicie dobra jeśli chodzi o problemy innych. Tylko z własnymi sobie nie umiałam poradzić.
|
|
|
|