 |
z niektórych rzeczy nawet Bóg nas nie rozgrzesza.
|
|
 |
pięściami mocno uderzam uderzam w ściany uderzam w drzwi
|
|
 |
Pomyliłam kilka chwil-z całym życiem, czekałam twoich ust,w krzyku ciszy szeptu słów już nie słyszę.
|
|
 |
powinieneś ją przeprosić za wszystko, co złe. powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna, która kiedykolwiek Cię kochała. przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety, który zrobi wiele dla tej miłość. przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce, które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. przeproś za istnienie, które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. ona na to zasługuje dupku.
|
|
 |
A gdy zobaczyłam jego uśmiech zdałam sobie sprawę, że jest szczęśliwy. Dobrze mu w tym miejscu. Mimo tego, że nie patrzył wtedy na mnie ja też byłam szczęśliwa. Patrzyli na siebie jakby w najpiękniejsze obrazy, topili się w oczach drugiego, a gdy się przytulali wydawało się jakby ich ciała idealnie do siebie pasowały. Tam było mu lepiej niż w moich małych niezgrabnych ramionach, czuł się widocznie swobodniej. Szli w moją stronę, a ja nie wiedziałam jak się zachować. W końcu podbiegłam do nich, przywitałam się i stwierdziłam, że mój sekret nigdy nie wyjdzie na jaw. Nie powiem mu nigdy kim dla mnie był, jak się przy nim czułam... Obiecałam sobie, że znajdę kogoś komu małe ramiona wystarczą.
|
|
 |
znów czuła jego ciepły oddech na szyi. swoimi delikatnymi dłońmi gładził jej włosy. pocałował ją tak jak wtedy pierwszy raz. była szczęśliwa do granic możliwości. w jego ramionach czuła, że ma wszystko.
|
|
 |
może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty. ale tak naprawdę wrażliwość, to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. nienawidzę rasizmu i egoizmu. cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.
|
|
 |
Przyjdzie taka chwila,gdy stwierdzisz,że wszystko się skończyło.To właśnie będzie początek.
|
|
 |
Uciekajmy, mamy jakieś pieniądze, znajdźmy jakiś motel, kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki, a przede wszystkim dwie butelki wina, i wejdźmy do wanny, umyję cię, scałuję z ciebie wszystko, umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę do łóżka, i zacznę całować, i mówić ci, opowiadać cały świat
|
|
 |
skarbie pomoz bo otwieram oczy i znowu czuje ten bol, ten bol, ktory wyzera mnie od srodka. z oczu leca lzy, w bani znowu te cholerne wyrzuty sumienia, to nie mialo byc tak, wszystko mialo sie ulozyc, mielismy byc silni, serce znowu bije mocniej, znowu ta jebana krew, pomoz sie ogarnac, zabierz to ode mnie, chce zmyc z siebie resztki tego syfu, zaczac zyc normalnie,skarbie pomoz, tylko Ty mozesz wyciagnac mnie z tego przebrzydlego zycia, tylko Ty..
|
|
|
|