głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maadzik_

Miejski syf zagubiony gdzieś po kokainie. Czarno biały styl bo w sumie ciężko rozpoznać.

melancolie dodano: 4 stycznia 2016

Miejski syf zagubiony gdzieś po kokainie. Czarno biały styl bo w sumie ciężko rozpoznać.

Stali się sztuczni  dobrze wiedzą jak smakuje zdrada.Proch oblepia ich lęki  chcą myśleć  że są wielcy.  Gadają o miłości  a gniew ich stale męczy.

melancolie dodano: 4 stycznia 2016

Stali się sztuczni, dobrze wiedzą jak smakuje zdrada.Proch oblepia ich lęki, chcą myśleć, że są wielcy. Gadają o miłości, a gniew ich stale męczy.

https:  www.facebook.com Veriolla moblo 515711411908272 ?fref=ts     zapraszam  raz      http:  veriolla moblo.blogspot.com    zapraszam  dwa      DUUUŻO WIĘCEJ MNIE

veriolla dodano: 29 grudnia 2015

https://www.facebook.com/Veriolla-moblo-515711411908272/?fref=ts - zapraszam, raz ;) http://veriolla-moblo.blogspot.com/ - zapraszam, dwa ;) DUUUŻO WIĘCEJ MNIE ;)

Chyba jestem tylko elementem  wciąż niechcianym.

melancolie dodano: 18 grudnia 2015

Chyba jestem tylko elementem, wciąż niechcianym.

Będę chlać  aż wszystko jebnie i niech już jebnie. To jest mi nie potrzebne  skończę sam będzie pięknie. — Miuosh

melancolie dodano: 13 grudnia 2015

Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie. To jest mi nie potrzebne, skończę sam będzie pięknie. — Miuosh

Jasne  że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne  że go kocham  ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć  ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie  po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło  a my? My już nie mamy siły walczyć  więc poddajemy się sile odpychania.  esperer

esperer dodano: 13 grudnia 2015

Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer

Tracę chęci wszystko w chuju mam. Rano wstanę  kupię piwo pewnie będę dalej chlał.

melancolie dodano: 10 grudnia 2015

Tracę chęci wszystko w chuju mam. Rano wstanę, kupię piwo pewnie będę dalej chlał.

 Za bratem pójdę w ogień   słyszałem nie raz. Tyle razy puste zapewnienia  w sercu skazy  rany nie do wygojenia. Ile razy  przeżycia jak głazy spadały na mnie.

melancolie dodano: 6 grudnia 2015

"Za bratem pójdę w ogień", słyszałem nie raz. Tyle razy puste zapewnienia, w sercu skazy, rany nie do wygojenia. Ile razy, przeżycia jak głazy spadały na mnie.

Dziś mi wielu rzeczy brak  inne zamiatam pod dywan. Niczego nie nadużywam  może i bym wiele zmienił ale nie ma po co gdybać.

melancolie dodano: 3 grudnia 2015

Dziś mi wielu rzeczy brak, inne zamiatam pod dywan. Niczego nie nadużywam, może i bym wiele zmienił ale nie ma po co gdybać.

Za dużo do stracenia masz żeby zejść na psy.

melancolie dodano: 3 grudnia 2015

Za dużo do stracenia masz żeby zejść na psy.

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć