głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika maadii

Próbuję kochać siebie coraz bardziej  z każdym dniem. Daję sobie samej fory  nie krytykuję  nie niszczę. W życiu usunęłam wszystkie niepotrzebne kwestie  pozostawiłam tylko te najważniejsze. Staram się być coraz lepsza z każdym dniem. Nie zawieść. Nie mogę zawieść. Muszę być.

ciamciaramciaa dodano: 15 października 2013

Próbuję kochać siebie coraz bardziej, z każdym dniem. Daję sobie samej fory, nie krytykuję, nie niszczę. W życiu usunęłam wszystkie niepotrzebne kwestie, pozostawiłam tylko te najważniejsze. Staram się być coraz lepsza z każdym dniem. Nie zawieść. Nie mogę zawieść. Muszę być.

Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu  nie ma zdrady  nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie  ale jesteście już za daleko  by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro  bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.

ciamciaramciaa dodano: 15 października 2013

Czasami coś po prostu pęka. Bez żadnego powodu, nie ma zdrady, nie ma wielkiej kłótni czy rozczarowań. Z dnia na dzień zaczynacie się od siebie oddalać i nic z tym nie możecie zrobić. Próbujecie, ale jesteście już za daleko, by chwycić swoje dłonie. Nie umiecie nawet powiedzieć czy Wam przykro, bo ten koniec przyszedł tak naturalnie jak zmiana pory roku.

Żeby był  żeby chciał być  żeby nie zniknął.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Żeby był  żeby chciał być  żeby nie zniknął.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
Autor cytatu: jachcenajamaice

Mimo dzisiejszego dnia  ja nigdy o Tobie nie zapomnę. Zawsze będę wspominać Cię tak jak na początku  kiedy chciałeś powiedzieć  że mnie kochasz i tak słodko się stresowałeś. Te kilka lat nauczyło mnie wielu rzeczy z tych dobrych  żeby nigdy nie odpuszczać i zawsze wierzyć do końca a z tych złych  że nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki i czasem trzeba coś zakończyć nawet jeśli to bardzo boli. Kochałam zawsze szczerze mimo dzisiejszych słów. Bądź szczęśliwy.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Mimo dzisiejszego dnia, ja nigdy o Tobie nie zapomnę. Zawsze będę wspominać Cię tak jak na początku, kiedy chciałeś powiedzieć, że mnie kochasz i tak słodko się stresowałeś. Te kilka lat nauczyło mnie wielu rzeczy z tych dobrych, żeby nigdy nie odpuszczać i zawsze wierzyć do końca a z tych złych, że nie warto wchodzić dwa razy do tej samej rzeki i czasem trzeba coś zakończyć nawet jeśli to bardzo boli. Kochałam zawsze szczerze mimo dzisiejszych słów. Bądź szczęśliwy.
Autor cytatu: whistle

Usiądź na chwilę  skup i posłuchaj. Opowiem Ci o tym  jak przestałam ufać.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj. Opowiem Ci o tym, jak przestałam ufać.
Autor cytatu: wziuum

Usiądź na chwilę  skup i posłuchaj. Opowiem Ci o tym  jak przestałam ufać.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj. Opowiem Ci o tym, jak przestałam ufać.
Autor cytatu: wziuum

Przychodzi chwila  kiedy klękasz z bezsilności. zwyczajnie  się poddajesz  tracą wszelką wiarę na lepsze jutro. wiedząc  że zgotowałeś  sobie piekło na swoje osobiste życzenie. że tak naprawdę każdy  z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. zaczynasz nienawidzić  samego siebie za to  kim jesteś. za to ile popełniłeś błędów. nie potrafisz  sobie wybaczyć  że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Przychodzi chwila, kiedy klękasz z bezsilności. zwyczajnie się poddajesz, tracą wszelką wiarę na lepsze jutro. wiedząc, że zgotowałeś sobie piekło na swoje osobiste życzenie. że tak naprawdę każdy z Twoich problemów jest z Twojej osobistej winy. zaczynasz nienawidzić samego siebie za to, kim jesteś. za to ile popełniłeś błędów. nie potrafisz sobie wybaczyć, że nie jesteś w stanie cofnąć czasu.
Autor cytatu: otherr

Chciałabym rzucić się w twoje ramiona  tak po prostu wykrzyczeć na cały świat  że cię kocham i usłyszeć to samo. Nie myślę w tej chwili o konsekwencjach  jakie niesie to wyznanie  postanowiłam przestać kontrolować wszystko w swoim życiu. Zbyt często uciekałam  zamykałam się przed całym światem. Teraz chcę to zmienić. Chcę zmienić wszystko  odrodzić się na nowo. Stać się w końcu szczęśliwą osobą  kimś  kto kocha życie i tak łatwo się nie poddaje. Przecież życie jest tylko jedno i to od nas zależy  czy nasze marzenia się spełnią  czy też nie. Nigdy nie wolno się poddać. Nigdy. Nie tak jak sama to zrobiłam w ostatnim czasie. Jednak najważniejsze to wstać i z uśmiechem walczyć dalej.   dustinthewind

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Chciałabym rzucić się w twoje ramiona, tak po prostu wykrzyczeć na cały świat, że cię kocham i usłyszeć to samo. Nie myślę w tej chwili o konsekwencjach, jakie niesie to wyznanie, postanowiłam przestać kontrolować wszystko w swoim życiu. Zbyt często uciekałam, zamykałam się przed całym światem. Teraz chcę to zmienić. Chcę zmienić wszystko, odrodzić się na nowo. Stać się w końcu szczęśliwą osobą, kimś, kto kocha życie i tak łatwo się nie poddaje. Przecież życie jest tylko jedno i to od nas zależy, czy nasze marzenia się spełnią, czy też nie. Nigdy nie wolno się poddać. Nigdy. Nie tak jak sama to zrobiłam w ostatnim czasie. Jednak najważniejsze to wstać i z uśmiechem walczyć dalej. / dustinthewind
Autor cytatu: dustinthewind

Cześć kochanie. Dziś zdałam sobie sprawę  że to co było między nami nigdy nie wróci  a słowo MY nie ma już kompletnego znaczenia. Zdałam sobie sprawę  że nie potrzebnie wierzyłam 'w Twój powrót'  który nie nastąpi. Wierzyłam  że to co było między nami jeszcze powróci. Teraz sprawa została jasna. Nie poznamy się po raz kolejny  i już nigdy nie będziemy mieli okazji spojrzeć sobie prosto w oczy. Nigdy nie będziemy mieli okazji posmakować swoich ust  czy mocno się do siebie przytulić. To już koniec. Koniec z wielkim znakiem zapytania. Dziś pozostało mi tylko spisać uczucia na kartkę papieru  którą zaraz potem spalę. Muszę nauczyć się  że nie potrzebnych rzeczy w sercu się nie trzyma. Nie chcę tych uczuć do Ciebie.   Wyjdź z mojego serca na stałe. Zabierz uczucia  zabierz tą miłość którą mi ofiarowałeś. Zabierz też ból  który zostawiłeś po odejściu. Nie chcę go  nie chcę trzymać Cię już w swoim małym bezbronnym serduszku. Wyjdź  odejdź. I już nie wracaj  nie rań na nowo. Proszę.   bzm  .

olcia181241 dodano: 15 października 2013

Cześć kochanie. Dziś zdałam sobie sprawę, że to co było między nami nigdy nie wróci, a słowo MY nie ma już kompletnego znaczenia. Zdałam sobie sprawę, że nie potrzebnie wierzyłam 'w Twój powrót', który nie nastąpi. Wierzyłam, że to co było między nami jeszcze powróci. Teraz sprawa została jasna. Nie poznamy się po raz kolejny, i już nigdy nie będziemy mieli okazji spojrzeć sobie prosto w oczy. Nigdy nie będziemy mieli okazji posmakować swoich ust, czy mocno się do siebie przytulić. To już koniec. Koniec z wielkim znakiem zapytania. Dziś pozostało mi tylko spisać uczucia na kartkę papieru, którą zaraz potem spalę. Muszę nauczyć się, że nie potrzebnych rzeczy w sercu się nie trzyma. Nie chcę tych uczuć do Ciebie. - Wyjdź z mojego serca na stałe. Zabierz uczucia, zabierz tą miłość którą mi ofiarowałeś. Zabierz też ból, który zostawiłeś po odejściu. Nie chcę go, nie chcę trzymać Cię już w swoim małym bezbronnym serduszku. Wyjdź, odejdź. I już nie wracaj, nie rań na nowo. Proszę. ~ bzm ~.
Autor cytatu: malolatxdd

stałam w tłumie ludzi   zagubiona  nie widziałam co się dzieje. rozglądałam się w celu zobaczenia twarzy innych   ubioru itp. nagle zobaczyłam Ciebie. patrzyłeś na mnie. byleś tak idealny jak jeszcze nigdy dotąd. idealnie ubrany  idealnie wyglądający. tak bardzo idealny. patrzyliśmy na siebie ciągle. no po za przerwami jak rozmawiałes z kolegami  a ja z koleżankami. patrzyliśmy na siebie   dzieliło nas kilka metrów. wzrok miałeś pełny nadziei bólu  rozczarowania i miłości . takim wzrokiem patrzyłeś na mnie jeszcze dwa miesiące temu. baliśmy się. baliśmy się podejść do siebie. baliśmy się porozmawiać  wyjaśnić. jednak patrzyliśmy na siebie  a oczy mówią wszystko.

olcia181241 dodano: 15 października 2013

stałam w tłumie ludzi , zagubiona, nie widziałam co się dzieje. rozglądałam się w celu zobaczenia twarzy innych , ubioru itp. nagle zobaczyłam Ciebie. patrzyłeś na mnie. byleś tak idealny jak jeszcze nigdy dotąd. idealnie ubrany, idealnie wyglądający. tak bardzo idealny. patrzyliśmy na siebie ciągle. no po za przerwami jak rozmawiałes z kolegami, a ja z koleżankami. patrzyliśmy na siebie , dzieliło nas kilka metrów. wzrok miałeś pełny nadziei,bólu, rozczarowania i miłości . takim wzrokiem patrzyłeś na mnie jeszcze dwa miesiące temu. baliśmy się. baliśmy się podejść do siebie. baliśmy się porozmawiać, wyjaśnić. jednak patrzyliśmy na siebie, a oczy mówią wszystko.
Autor cytatu: lovya

zawsze wstawałam prędzej od niego . po spędzeniu kilku minut w łazience pędziłam do kuchni   żeby przygotować śniadanie dla nas obojga . w niesfornie upiętych wysoko włosach   starej   przydługawej podkoszulce i krótkich bokserkach stałam nad kuchenką starając się zrobić najlepsze naleśniki jakie potrafię . często zakradał się po cichu za mną i mocno obejmował zaciskając swoje dłonie na moim brzuchu . wyprowadzał mnie z równowagi zwykłym muskaniem mojej szyi swoimi wargami . nigdy nie mogłam dokończyć smażenia   bo odwracał mnie szybkim ruchem do siebie   przez moment patrzył mi w oczy i dawał buziaka na dzień dobry . czując go przy sobie nie liczyło się dla mnie nic więcej . nie zwracałam uwagi na naleśnika na patelce   na psa jęczącego i proszącego o poranny spacer . potrafiłam stać na palcach przy nim   obejmować go za szyję w dłoni z metalową łopatką i całować się do momentu   w którym cała kuchnia nie napełniła się dymem unoszącego się z nad palącej patelni

olcia181241 dodano: 14 października 2013

zawsze wstawałam prędzej od niego . po spędzeniu kilku minut w łazience pędziłam do kuchni , żeby przygotować śniadanie dla nas obojga . w niesfornie upiętych wysoko włosach , starej , przydługawej podkoszulce i krótkich bokserkach stałam nad kuchenką starając się zrobić najlepsze naleśniki jakie potrafię . często zakradał się po cichu za mną i mocno obejmował zaciskając swoje dłonie na moim brzuchu . wyprowadzał mnie z równowagi zwykłym muskaniem mojej szyi swoimi wargami . nigdy nie mogłam dokończyć smażenia , bo odwracał mnie szybkim ruchem do siebie , przez moment patrzył mi w oczy i dawał buziaka na dzień dobry . czując go przy sobie nie liczyło się dla mnie nic więcej . nie zwracałam uwagi na naleśnika na patelce , na psa jęczącego i proszącego o poranny spacer . potrafiłam stać na palcach przy nim , obejmować go za szyję w dłoni z metalową łopatką i całować się do momentu , w którym cała kuchnia nie napełniła się dymem unoszącego się z nad palącej patelni
Autor cytatu: patteek

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć