 |
Nawet gdybym ślepym chciał podążać w ciemności, tylko wtedy wyjdę do słońca, kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca.
|
|
 |
nie żałuję żadnej chwili i wiem, że te najgorsze nauczyły mnie najwięcej.
|
|
 |
Popełniłam w życiu wiele błędów, ale nigdy nie powiedziałam komuś, że go kocham, nie wierząc w to.
|
|
 |
noszę Cię na każdej swej linii papilarnej..
|
|
 |
chcesz, to ci opowiem o tym jak upada człowiek
|
|
 |
chemiczny świat pachnący szarością z papieru miłością, gdzie Ty i ja i jeszcze ktoś
|
|
 |
rzeczy, których nie możemy zmienić zmieniają nas.
|
|
 |
żyję przeszłością, która tutaj zrobiła ze mnie szmate i to mnie przerosło.
|
|
 |
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu , jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku .
|
|
 |
Życie nauczyło na kogo mogę liczyć,
mierz siły na zamiary by się nigdy nie przeliczyć.
|
|
 |
A W SYLWESTRA? BANIA, ZA KAŻDEGO KTO KLIKNIE W PLUSIKA? :D
|
|
 |
A może zbyt często myślimy o nas samych? Może chodzi o to, że zbyt często czegoś nie zauważamy, zbyt często coś pomijamy pędząc w przód? Z dnia na dzień jesteśmy znacznie inni, gubimy samych siebie gdzieś pomiędzy szarą rzeczywistością tego codziennego syfu. Mylimy pojęcia, zatrzymujemy sens nie mając pojęcia co dalej, i to akurat żadne z nas nie potrafi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak jest. Dlaczego walczymy z realiami? Dlaczego nie potrafimy pogodzić się z tym jak jest? Dlaczego odrzucamy to co dają nam inni, co od siebie daje nam świat i jedyne czego próbujemy to wyłącznie żyć po swojemu, z własnymi przekonaniami i na własnych regułach? Ile można okłamywać samych siebie i trwać w czymś nie będąc tego pewnym? Ile można żyć ciągnąc za sobą niewidzialną nić absurdu? Abstrakcja, ludzki idiotyzm, oderwane pojęcia. Funkcjonujesz? Bo dali Ci szansę, dali Ci życie i nie spieprz tego. / Endoftime.
|
|
|
|