 |
Pojawił się w moim życiu nagle i zaczął zachowywać tak jak gdyby był w nim od zawsze , a przecież nie był. Nie miał prawa robić mi porannej kawy i odwozić mnie do szkoły. Nie pozwoliłam mu na nazywanie siebie 'słońcem' .To nie on miał jadać ze mną obiady w fast fodach , i wykłócać się o ostatnią frytkę. Nie wiem dlaczego zostawiał swój zapach na moim ciele , i szczoteczkę w każdej łazience. Dlaczego tak dobrze dogadywał się z moim ojcem i pomagał wnosić do domu zakupy mojej matce .I może chciał dobrze , i może rzeczywiście coś do mnie czuł i coś dla mnie znaczył ale to nie ważne , bo choć cholernie mocno się starałam to nie potrafiłam wyrzucić z siebie myśli że to przecież nie jest jego miejsce / nacpanaaa
|
|
 |
To były wieczory , wieczory pełne alkoholu , marihuany i narkotyków. To były noce , noce przepełnione seksem , melanżami i nieustającą chochlą. To były poranki gdy budziłeś się nie wiadomo gdzie , nie wiadomo obok kogo , kompletnie nie wiedząc jak się tam znalazłeś. To były popołudnia gdy jakimś cudem wreszcie udawało Ci się dotrzeć do domu i musiałeś w końcu spojrzeć w lustro. To było życie , niekoniecznie legalne , niekoniecznie dobre , ale jednak życie , twoje własne. Nie zapomnisz o tym , nie wymażesz tego z pamięci , to nie jest takie łatwe. / nacpanaaa
|
|
 |
Uciekałam od prawdy , lecz za każdym razem kiedy chciałam zapomnieć o bólu , ten sam ból mi mówił że jednak go kochałam . / Języki i kolczyki
|
|
 |
A kiedy zajdzie słońce i skończy błyszczeć ołów na ziemi przekleństw i upadłych aniołów. Chłodny wiatr westchnień i pustki oczodołów znów zagwiżdże przez okna sczerniałe od popiołu. [miuosh]
|
|
 |
Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
 |
" Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć i może trochę pusto i znowu jest to rano i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają. " HuczuHucz .
|
|
 |
Wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką. nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro..
|
|
 |
Może kiedyś zatęsknisz budząc się rano jeszcze nawalony w łóżku całkowicie Ci obcej nawet z imienia dziewczyny.
Może przypomnisz sobie mnie przy popołudniowej kawie a wieczorem pijąc piwo z kumplami kogoś Ci zabraknie ,
przecież zawsze byłam obok. Może odpalając jointa z przyzwyczajenia krzykniesz 'Naćapana masz ogień?'.
Może będzie brakowało Ci widoku mojej twarzy, wspólnych śniadań czy nieziemskiego seksu w środku doby.
Może zabraknie Ci mnie nocą, gdy obudzisz się i zastaniesz puste miejsce,całkowicie wolną od mej osoby przestrzeń. Na pewno nie raz
zaboli Cię serce , wierzę w to , jestem niemal pewna że tak będzie. Może kiedyś zrozumiesz że czasem miłość
bywa ważniejsza od sławy i sukcesu. Może zdasz sobie sprawę że straciłeś szczęście / nacpanaaa
|
|
 |
Może i miałam chwilę słabości bo uwierzyłam że coś dla Ciebie znaczę , że jesteś w stanie dostrzec coś poza imprezami , prochami i seksem. Może byłam zbyt ślepa , naiwna a może po prostu z niewiadomej przyczyny starałam się wmówić sobie że mam rację. Dziś to nie istotne , dziś przecież jesteś gdzie indziej . I jedyne czego żałuję to tego że nie skończyłam z nami wcześniej / nacpanaaa
|
|
 |
bolało , być może trochę za bardzo być może trochę za długo i trochę zbyt mocno. Ale poradziłam sobie , dałam rady , bo przecież jestem silna , bo przecież taką mnie nazwałeś , wy wszyscy nazwaliście. Ale może gdyby ktokolwiek z was przejrzał na oczy zauważyłby że to nie do końca prawda . Że jestem taka bo narzucono mi tą rolę ? Rolę ostrej sztuki nieznającej łez i przegranej. Ale ja znam łzy i to bardzo dogłębnie zapoznałam się z ich strukturą , nie wierzysz ? No widzisz , widocznie nie tylko ja pomyliłam się co do Ciebie ; ) / nacpanaaa
|
|
|
|