 |
Najprzykrzejsze nie jest to , że on mnie okłamywał . tylko , że robił to przez 6 miesięcy.
|
|
 |
Żartował sobie z jej miłości. okłamywał ją dla zabawy. nieustannie ją nabierał, oszukiwał , kłamał. a gdy ona powiedziała 'stop ! z nami koniec.' zrozumiał że ona jest dla niego bardzo ważna, że bez niej sobie nie poradzi. przeprosił ją. ale było już za późno. zabiła się , zostawiając kartkę z napisem : nikt nie ma prawa mnie poniżać , okłamywać. nikt nie ma prawa mną gardzić. przepraszam tych którzy mnie kochali tak naprawdę nie dla żartów , już nigdy nie wrócę .
|
|
 |
Brak weny, brak pomysłu, brak improwizacji, brak chęci, brak czekolady, brak słoneczka, brak zafascynowania, brak żelków, brak uzależnienia , brak czasu. ogólnie wielki brak.
|
|
 |
Była wesołą , bezmyślną małolatą. żyła marzeniami. nie zasłużyła na to co ją spotkało. ból roztrzaskał jej mocne, silne serce na małe kawałeczki . wszystko przez tego totalnie bezczelnego idiotę. nie chciał jej miłości. odrzucił ją. a to było dla niej skomplikowane. nie umiała posklejać przeszłości. ona się zabiła.
|
|
 |
Nienawidzę kiedy mi zależy wolę kiedy mi wszystko jedno.
|
|
 |
To, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam.
|
|
 |
To prawo mogą sobie wsadzić, strawić i przeanalizować. mogą się walić, żalić, wysterylizować. mogą nas mamić, straszyć, kryminalizować.
my chcemy sadzić, palić, zalegalizować.
|
|
 |
Pierdolona nadzieja pozwala mi wierzyć w jakieś beznadziejne cuda, które nie istnieją. napewno nie w moim życiu.
|
|
 |
Okrutny los, a marzenia dla frajerów .
|
|
 |
Mówią o niej szalona wariatka, która cieszy się z byle czego jest wiecznie dziecinna i nie przejmuje się niczym. ona tylko gra. nie chce pokazać tego jak bardzo się pogubiła, i jak bardzo cholernie jej życie jest do dupy
|
|
 |
Wpatrywałam się przez chwilę zrezygnowana w ścianę deszczu za szybą i uroniłam kilka łez, ale tylko kilka. resztę planowałam zachować na wieczór, jako gwałtowny akompaniament do rozmyślań o jutrzejszym dniu.
|
|
 |
Najgorsze, są chwilę, gdy przestajesz być silny. kiedy rozumiesz, że nie masz szans zwyciężyć, chociaż do tej pory byłeś przekonany, że Ci się uda. gdy siedząc na parapecie, z papierosem w ręku, patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno, zdajesz sobie sprawę, że nie masz nic. gdy każda piosenka przypomina, Ci o tym, że do niczego nie dążysz. najgorsze, są chwilę, kiedy wolisz, umrzeć, niż żyć.
|
|
|
|