 |
nie myśl co będzie jutro, bo pęknie Ci serce
|
|
 |
Nie chodzi o to, że nie ufam miłości. Chodzi o to, że ja już nie wiem co to jest miłość.
|
|
 |
Po co ratujesz coś, co Cię niszczy ????!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
Łza spłynęła po policzku, tak bardzo chciałam Tobą potrząsnąć żebyś się ogarnął. Nie umiałam. Tak cholernie zabolało, nie zerwaliśmy, nie pokłóciliśmy się, nic takiego nie miało miejsca. Ale zachowałeś się gorzej, chyba już bym wolała byś mnie zostawił. "zajebałeś mi w twarz" tym co zrobiłeś, jak się zachowałeś. Niby nic takiego, jednak mnie ruszyło jak nie wiem co./ASs
|
|
 |
Mam ten upragniony czas pełnoletności, trochę imprez za i przed sobą i jeszcze maturę na karku. Chciałam, dostałam, żaluję, że tak szybko ten czas leci.
|
|
 |
Mnie wymieniali na plastiki, dziwki, tlenione blondy, blachary i na te, które złamały im serce, a chcieli tą pustkę wypełnić mną.
|
|
 |
Zastąpiłam Ciebie kimś innym. Okropna jestem, wiem, ale musiałam. Pustka po Tobie nie dawała mi spokoju, a ja potrzebuję świadomości, że komuś na mnie zależy. Ty mi ją odebrałeś, jeszcze mój uśmiech od ucha do ucha i świecące się oczy od radości. Niegrzecznie tak.
|
|
 |
Obiecuję, że nie będę narzekała. Wysyłaj mi miliony swoich artykułów, bym poprawiła literówki. Pomarudź trochę, że tęsknisz za mną i chcesz, żebym była obok. Śpiewaj mi tą zasraną piosenkę Myslovitza, której obecnie nie mogę znieść. Wywołaj u mnie potok wspomnień, bo dzięki nim funkcjonuję. Również chętnie obejrzę Twoje ulubione kabarety, których nienawidzę, tylko kurwa wróć, bo wariuję.
|
|
 |
I tak nie wrócisz. I tak próbuję sobie z tym poradzić. I tak kiepsko mi idzie. I tak nie mogę zapomnieć. I tak bardzo chcę czerwiec jeszcze raz. I tak się cały czas pieprzy. i tak w kółko.
|
|
 |
Zajebiste uczucie wtulić sie w Twoje ramiona zasypiając. Nie przejmując się całym światem,bo przecież Twój cały świat śpi wtulony w Ciebie. Dostać buzi przed snem i po przebudzeniu. Słuchać jak patrząc mi w oczy mówisz, że jestem Twoim wszystkim, że nie odejdziesz nigdy. Kocham Cię, tak strasznie mocno Cię kocham, wiesz? < 3 /ASs
|
|
 |
Zmarnowałam tyle czasu na Ciebie, by się dowiedzieć, że to nie jest coś wyjątkowego. Taki chodzący ideał potrzebuje kogoś równego siebie. Kłamczuchę, dziwkę j najlepiej blond. Zły adres, do widzenia Tobie.
|
|
|
|