 |
nie byłam pewna moich uczuć. błądziłam między nim a Tobą. w końcu wyznał mi miłość, a ja zrozumiałam, że nie chcę z Nim być. spojrzałam w znajome, czekoladowe tęczówki i nie odszukałam w nich nawet krzty dawnego blasku. słuchałam tonu jego głosu, który nie rozbrajał mnie już tak jak wcześniej. zrozumiałam, że tak naprawdę przy Tobie pierwszy raz poczułam się bezpieczna. że to wszystko co było z nim jest już ze mną, że dziś to Ty jesteś centrum mojego wszechświata.
|
|
 |
''cześć co słychać ? w sumie chuj mnie to obchodzi, ale mogę się spytać''
|
|
 |
Przy tobie czuje się bezpieczna, tu nie grozi mi nic złego. Sobą jestem tylko dla ciebie, niedostępna dla innego
|
|
 |
Nie musiał wkładać rąk pod moją bluzkę bym poczuła dreszcze, wystarczyło że delikatnie musnął mój policzek, bym prosiła o jeszcze.
|
|
 |
Przepraszam, przepraszam.. słyszałam to już setki razy, potem znów "obiecuję poważnie, to więcej się nie zdarzy" taaaaaaaaa
|
|
 |
''Gdyby nie garstka tych , którzy dają mi to światło , to już bym na cmentarzu pewnie miał grunt na własność.''
|
|
 |
|
możesz topić strach w wódzie i nałogowo ćpać , lecz na końcu takiej drogi czeka tylko ból i płacz !
|
|
 |
Przeszłość skasowałem pewnej nocy tak po prostu, zostało po niej kilka oczywistych wniosków..
|
|
|
|