 |
'Jeśli nie rozumiesz mojej ciszy, nie zasługujesz na moje słowa.!'
|
|
 |
jestem Twoim życiem, Twoimi zmartwieniami, każdym westchnieniem, które wydasz z siebie. Twoim marzeniem, którego jeszcze nie spełniłeś, Twoim światłem gdy gasisz lampkę, Twoją prawdą, gdy z ust sypią Ci się kłamstwa, jestem Twoją maską, która chroni Cię przed tym czego się boisz, Twoim lękiem, gdy nie znasz odpowiedzi, Twoim oddechem gdy brakuje Ci powietrza, Twoimi myślami, które krzycząc nie dają Ci spać. jestem Twoją nienawiścią, kiedy pragniesz pokochać, Twoim losem, i przeznaczeniem w które nigdy nie wierzyłeś. To ja nazywam siebie Twoim bólem, kiedy jesteś zdolny aby cokolwiek czuć./nieswiadomosc
|
|
 |
moje uczucia dziś są gdzieś na dole
i wolę nie wchodzić już w tą grę
|
|
 |
powinnam płakać, rozpaczać, lecz czułam tylko wielką pustkę,
tkwiącą gdzieś po środku klatki piersiowej/???
|
|
 |
Kłócimy się, chyba jak każda para. Było kilka ostrzejszych słów, raniąca cisza i zastanawianie się jak długo jeszcze pociągniemy. On potrafi być wredny, ja jeszcze gorsza. On uparty, ja ciągle unosząca się dumą. Nie jest łatwo, ale wolę spiny z nim niż wesołe dni z kimś innym.. / fejsbuk?
|
|
 |
było ciemno, wiał mocny wiatr, szumiąc głośno za zamkniętymi oknami, zagłuszał nawet bębnienie deszczu, i jedynie od czasu do czasu głuchy grzmot przerywał monotonne dźwięki. temperatura spadała niżej i niżej. gorąca herbata parowała przed jej twarzą, a płomień świecy ogrzewał ją swym blaskiem. wiedziała, że to nie ostatni z takich wieczorów, gdy nie ma nawet do kogo otworzyć ust. odwróciła głowę w stronę śpiącego na łóżku kota. - wiesz ? nikt nigdy nie powinien być sam. nie o to chodzi że po prostu sam, ale samotny. to taka kolosalna różnica... a przecież ja prawie nigdy nie jestem sama. tylko tych którym ufam, jakoś brak. - szepnęła ni to do siebie ni do niego i przymknęła powieki. przy kolejnym oddechu, zdała sobie sprawę, że już nie ma o co walczyć./nieswiadomosc
|
|
 |
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz,
Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
|
|
 |
Wszystko się przewija mi jak jak sekundowy film..
mija czas, mijam ja, życie mija w kilka chwil
|
|
 |
W niektórych miejscach aż za duszno przez wspominania.
|
|
 |
|
obiecuję kochać Cię w każdym momencie wieczności . ( dzyndzel )
|
|
 |
|
Jak żyć, jeśli nawet powietrze pachnie Tobą? //bereszczaneczka
|
|
|
|