głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika m0rdii

Kiedy połykałam na­sen­ne tab­letki  chciałam za­bić ko­goś  ko­go niena­widziłam. Nie wie­działam  że żyją we mnie in­ne We­roni­ki  które umiałabym pokochać.

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

Kiedy połykałam na­sen­ne tab­letki, chciałam za­bić ko­goś, ko­go niena­widziłam. Nie wie­działam, że żyją we mnie in­ne We­roni­ki, które umiałabym pokochać.

Kiedy nie miałam już nic do stra­cenia  dos­tałam wszys­tko. Kiedy o so­bie za­pom­niałam  od­na­lazłam samą siebie. Kiedy poz­nałam upo­korze­nie i całko­witą uległość  stałam się wolna.

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

Kiedy nie miałam już nic do stra­cenia, dos­tałam wszys­tko. Kiedy o so­bie za­pom­niałam, od­na­lazłam samą siebie. Kiedy poz­nałam upo­korze­nie i całko­witą uległość, stałam się wolna.

Umiera się na wiele spo­sobów: z miłości  z tęskno­ty  z roz­paczy  ze zmęcze­nia  z nudów  ze strachu... Umiera się nie dla­tego  by przes­tać żyć  lecz po to  by żyć inaczej. Kiedy świat za­cieśnia się do roz­miaru pułap­ki  śmierć zda­je się być je­dynym ra­tun­kiem  os­tatnią kartą  na którą sta­wia się włas­ne życie

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

Umiera się na wiele spo­sobów: z miłości, z tęskno­ty, z roz­paczy, ze zmęcze­nia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dla­tego, by przes­tać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat za­cieśnia się do roz­miaru pułap­ki, śmierć zda­je się być je­dynym ra­tun­kiem, os­tatnią kartą, na którą sta­wia się włas­ne życie

Umiera się na wiele spo­sobów: z miłości  z tęskno­ty  z roz­paczy  ze zmęcze­nia  z nudów  ze strachu... Umiera się nie dla­tego  by przes­tać żyć  lecz po to  by żyć inaczej. Kiedy świat za­cieśnia się do roz­miaru pułap­ki  śmierć zda­je się być je­dynym ra­tun­kiem  os­tatnią kartą  na którą sta­wia się włas­ne życie

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

Umiera się na wiele spo­sobów: z miłości, z tęskno­ty, z roz­paczy, ze zmęcze­nia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dla­tego, by przes­tać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat za­cieśnia się do roz­miaru pułap­ki, śmierć zda­je się być je­dynym ra­tun­kiem, os­tatnią kartą, na którą sta­wia się włas­ne życie

 ...  po raz pier­wszy od wielu miesięcy ktoś pat­rzył na nią nie jak na przed­miot  nie jak na piękną ko­bietę  lecz w sposób nieu­chwyt­ny  jak­by prze­nikał na wskroś jej duszę  jej strach  jej kruchość  jej niez­dolność do wal­ki ze światem  nad którym po­zor­nie do­mino­wała  choć tak nap­rawdę nicze­go o nim nie wiedziała.

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

[...] po raz pier­wszy od wielu miesięcy ktoś pat­rzył na nią nie jak na przed­miot, nie jak na piękną ko­bietę, lecz w sposób nieu­chwyt­ny, jak­by prze­nikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niez­dolność do wal­ki ze światem, nad którym po­zor­nie do­mino­wała, choć tak nap­rawdę nicze­go o nim nie wiedziała.

 ...  po raz pier­wszy od wielu miesięcy ktoś pat­rzył na nią nie jak na przed­miot  nie jak na piękną ko­bietę  lecz w sposób nieu­chwyt­ny  jak­by prze­nikał na wskroś jej duszę  jej strach  jej kruchość  jej niez­dolność do wal­ki ze światem  nad którym po­zor­nie do­mino­wała  choć tak nap­rawdę nicze­go o nim nie wiedziała.

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

[...] po raz pier­wszy od wielu miesięcy ktoś pat­rzył na nią nie jak na przed­miot, nie jak na piękną ko­bietę, lecz w sposób nieu­chwyt­ny, jak­by prze­nikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niez­dolność do wal­ki ze światem, nad którym po­zor­nie do­mino­wała, choć tak nap­rawdę nicze­go o nim nie wiedziała.

Gdy osiągnęła już wszys­tko  cze­go ocze­kiwała od życia  doszła do wnios­ku  że nie ma ono sen­su  bo wszys­tkie dni były ta­kie sa­me. I pos­ta­nowiła umrzeć.

yozzziiiom dodano: 7 luty 2014

Gdy osiągnęła już wszys­tko, cze­go ocze­kiwała od życia, doszła do wnios­ku, że nie ma ono sen­su, bo wszys­tkie dni były ta­kie sa­me. I pos­ta­nowiła umrzeć.

Chciałabym Ci pomóc. Zwłaszcza  że postarałeś się aby ładnie wyglądać  ale mi zabronili. Działaj sam. Do boju super łowco :D

i.miss.you dodano: 4 stycznia 2014

Chciałabym Ci pomóc. Zwłaszcza, że postarałeś się aby ładnie wyglądać, ale mi zabronili. Działaj sam. Do boju super-łowco :D

to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba  która zmusiła Cię  żebyś tak myślała.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.

ciekawe co byś zrobił  gdybyś wiedział  że kocham się z Tobą tyko po to  żeby się przekonać.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.

chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę  że tęsknota pachnie tobą.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.

kiedyś umierałam  gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się  scalając się w jedność  tak jakby bóg robił je na wzór siebie  jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową  bez całowania.

abstracion dodano: 25 grudnia 2013

kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć