 |
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam. Przyjaźń to nie hazard, nie kazał jej nikt zastawiać.
|
|
 |
Emocjonalny amok, uczuciowy paraliż. Zaufanie nie istnieje, odkąd pieniądz rządzi nami. Tu za plecami wbijają gwoździe do trumny.W sumie świat jest piękny, tylko ludzie to kurwy. Rozumiesz?
|
|
 |
Świat udowadnia nam, że nie ma nic za darmo. Poczucie bezpieczeństwa daje samowystarczalność. Prośba o pomoc odsłania naszą słabość, a ci co nie pomogą pewnie ją wykorzystają.
|
|
 |
Wynik tego co kminisz obliczysz na koniec dnia czy stałeś przy kimś, czy życzyłeś ran.
|
|
 |
Mam silną wolę i chwile słabości jak każdy człowiek. Mam paru ziomów, którym nie poszło w życiu. Kilku wybrało ryzyko inni są na odwyku.
|
|
 |
Na ścieżkach szaleństwa gdzieś z dala od domu. Tyle jesteś wart ile z siebie dasz komuś.
|
|
 |
Miejski syf zagubiony gdzieś po kokainie. Czarno biały styl bo w sumie ciężko rozpoznać.
|
|
 |
Stali się sztuczni, dobrze wiedzą jak smakuje zdrada.Proch oblepia ich lęki, chcą myśleć, że są wielcy.
Gadają o miłości, a gniew ich stale męczy.
|
|
 |
Kiedy się poznaliśmy, wiedziałem, że już nigdy
do nikogo nie będę należał. Miałem wrażenie,
że w jednej chwili ustał ból, który odczuwałem
przez te wszystkie lata i że dostałem odpowiedź
na wszystkie moje pytania na temat miłości,
seksu, wierności i przygód na jedną noc.
Ponieważ po drodze do piekła odnalazłem
cząstkę raju...
Bo jeśli czegoś nie spróbujesz... nigdy nie
dowiesz się czy było warto..
|
|
 |
kiedy płaczesz rób to z klasą. niech łzy spadają z każdym uderzeniem dziesięciocentymetrowego obcasa.
|
|
 |
Czy spotkałeś kiedyś kobietę która wzbudziła w Tobie taka miłość że to uczucie zawładnelo wszystkimi Twoimi zmysłami, oddychasz nią, smakujesz, w jej oczach widzisz swoje nienarodzone dzieci, wiesz że Twoje serce znalazło wreszcie dom. Twoje życie rozpoczyna się z nią, a bez niej napewno się skończy
|
|
 |
Zły ten świat, pięścią w ścianę walę i jak mantrę powtarzam te trzy słowa. Wróć do mnie, bądź tu bardziej niż kiedykolwiek byłaś, napraw moje serce, pokaż mu jak żyć. Wróć i nie mów więcej o odejściach, o drogach, które się kończą, o miłości, w której "na zawsze" kończy się szybciej niż noc. Wróć i nie odchodź. Masz rację, życie zmarnowałem. Uciekłem gdzieś gdzie moje miejsce to tylko adres w dowodzie osobistym. Nie potrafię smakować świata bez Ciebie u boku. Święta przygniotły mnie najbardziej, kiedy spojrzałem w lustro, a w odbiciu za mną nie było Ciebie, tylko zdjęcie w czarnej ramce nad kominkiem. Nie ma nawet śniegu, w którym mógłbym zakopać tęsknotę. Wróć do mnie prędko proszę, bo jutro mogę zgubić się w natłoku myśli o Tobie, a nadzieję roztrzaskam na największym kamieniu jaki znajdę./mr.lonely
|
|
|
|