głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lzyplynasame

Nie chce wymagać  nie chce oczekiwać nigdy. Wolę chyba żyć bez złudzeń  niż się złudzeniami niszczyć.   Cornolio Babek

melancolie dodano: 11 sierpnia 2016

Nie chce wymagać, nie chce oczekiwać nigdy. Wolę chyba żyć bez złudzeń, niż się złudzeniami niszczyć. - Cornolio/Babek

A nie dając sobie rady słyszałem  bym nie przesadzał. Milknie wrzawa  gasną światła  stop kamera.Części rozbitego serca  którego już nie pozbieram.   Jopel

melancolie dodano: 3 sierpnia 2016

A nie dając sobie rady słyszałem, bym nie przesadzał. Milknie wrzawa, gasną światła, stop kamera.Części rozbitego serca, którego już nie pozbieram. - Jopel

Kochałam Cię  wiesz?Ty mnie zniszczyłeś. Pokazałeś raj  a potem spaliłeś go na moich oczach. Kazałeś stać zbyt blisko. Parzyło  paliło. Wypaliło we mnie wszystko tylko nie miłość do Ciebie  która nadal tli się beznadziejnym płomykiem na dowód tego  że tutaj był eden. esperer

esperer dodano: 30 lipca 2016

Kochałam Cię, wiesz?Ty mnie zniszczyłeś. Pokazałeś raj, a potem spaliłeś go na moich oczach. Kazałeś stać zbyt blisko. Parzyło, paliło. Wypaliło we mnie wszystko tylko nie miłość do Ciebie, która nadal tli się beznadziejnym płomykiem na dowód tego, że tutaj był eden./esperer

Jesteś za daleko  nawet nie wiem ile to kilometrów  ile oddechów  uderzeń serca. Wiem jedno  spóźniłam się o jeden kilometr  o jeden oddech  o jedno uderzenie serca. esperer

esperer dodano: 30 lipca 2016

Jesteś za daleko, nawet nie wiem ile to kilometrów, ile oddechów, uderzeń serca. Wiem jedno, spóźniłam się o jeden kilometr, o jeden oddech, o jedno uderzenie serca./esperer

Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość  że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami  odkładałam na półkę  nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała  zaczynało brakować miejsca  zaczynało być duszno. Duszno  wiesz? Dusiłam się od nienawiści  żalu  tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno  że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie  które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu  sercu  głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca  które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne.  esperer

esperer dodano: 30 lipca 2016

Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość, że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami, odkładałam na półkę, nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała, zaczynało brakować miejsca, zaczynało być duszno. Duszno, wiesz? Dusiłam się od nienawiści, żalu, tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno, że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie, które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu, sercu, głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca, które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne. /esperer

Kochani. To niesamowite. Wchodzę sobie na konto  muszę odzyskiwać hasło  bo już nie pamiętam jakie było. Tutaj wiadomości  żebym wracała. Łzy w oczach  naprawdę. Tyle czasu tutaj poświęciłam  część serca zostawiłam właśnie u Was. WRACAM. Wracam  żeby dalej dzielić się mną.   Znajdziecie mnie też na blogu : http:  marta antonina.blogspot.com    Buziaki!

esperer dodano: 30 lipca 2016

Kochani. To niesamowite. Wchodzę sobie na konto, muszę odzyskiwać hasło, bo już nie pamiętam jakie było. Tutaj wiadomości, żebym wracała. Łzy w oczach, naprawdę. Tyle czasu tutaj poświęciłam, część serca zostawiłam właśnie u Was. WRACAM. Wracam, żeby dalej dzielić się mną. Znajdziecie mnie też na blogu : http://marta-antonina.blogspot.com/ Buziaki!

Jestem tutaj jeszcze dla Ciebie. Zwykły chłopak z dziurawymi dłońmi  w których niesie Ci cały swój świat. Zapach Twoich włosów wciąż chwieje się na jego nozdrzach. Czuje Cię w porannej kawie  w spojrzeniach ludzi  których widzi pierwszy raz. Uśmiecha się na każde wspomnienie o Tobie. Zawojowalaś jego wrzechwiat  więc tęskni. Nie dziw się  też na pewno kiedyś tęskniłaś   do wiosny  kiedy zaczynała się zima  do lata późną jesienią. Każdy ma swoje tęsknoty  więc On pozwolił sobie na taką za Tobą. To nic  że rozrywała mu serce. Kochał to  nawet jeśli miałoby go to zabić  bo tylko w ten sposób mógł być blisko osoby  która nauczyła go miłości. mr.lonely

mr.lonely dodano: 21 lipca 2016

Jestem tutaj jeszcze dla Ciebie. Zwykły chłopak z dziurawymi dłońmi, w których niesie Ci cały swój świat. Zapach Twoich włosów wciąż chwieje się na jego nozdrzach. Czuje Cię w porannej kawie, w spojrzeniach ludzi, których widzi pierwszy raz. Uśmiecha się na każde wspomnienie o Tobie. Zawojowalaś jego wrzechwiat, więc tęskni. Nie dziw się, też na pewno kiedyś tęskniłaś - do wiosny, kiedy zaczynała się zima, do lata późną jesienią. Każdy ma swoje tęsknoty, więc On pozwolił sobie na taką za Tobą. To nic, że rozrywała mu serce. Kochał to, nawet jeśli miałoby go to zabić, bo tylko w ten sposób mógł być blisko osoby, która nauczyła go miłości./mr.lonely

Wznosisz ciężar powiek. Znaczysz cokolwiek za mało  gdy cokolwiek daje radość  a inni zawodzą.

melancolie dodano: 12 czerwca 2016

Wznosisz ciężar powiek. Znaczysz cokolwiek za mało, gdy cokolwiek daje radość, a inni zawodzą.

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana  łokcie i serce. możesz uciekać  biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać  mówić  że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać  powtarzać   nigdy więcej. możesz obiecywać sobie  że dasz radę  że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza...  ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą  przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból  ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia  te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy  znowu Cię skopie  znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz  się miłości.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana, łokcie i serce. możesz uciekać, biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać, mówić, że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać, powtarzać - nigdy więcej. możesz obiecywać sobie, że dasz radę, że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza... ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą, przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból, ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia, te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy, znowu Cię skopie, znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz się miłości.

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana  poniżana  dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się  że magia pryśnie. bezgłośny krzyk   'zostań  błagam'  rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś  a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia.  dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki  buziaka w czoło na pożegnanie  obiadu  gdy padałam na twarz po zajęciach  odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces  spełniać się  z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana, poniżana, dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się, że magia pryśnie. bezgłośny krzyk - 'zostań, błagam', rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś, a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia. dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki, buziaka w czoło na pożegnanie, obiadu, gdy padałam na twarz po zajęciach, odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces, spełniać się, z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.

abstracion dodano: 15 maja 2016

mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.

nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa  kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.

abstracion dodano: 15 maja 2016

nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa, kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć