magdalenowaa dodał komentarz: Dokładnie.. Nie myślą nawet, jak dużą krzywdę mogą wyrządzić naszej psychice, naszemu sercu.. love_krowe, masz absolutną rację. Kiedy już ktoś zobaczy u kogoś rany po cięciu się to pomyśli " a to na pokaz " i pójdzie dalej. Nawet przez głowę nie przemknie, że to może być ktoś, kto naprawdę potrzebuje wsparcia... do wpisu
15 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: To też racja. Wspomnienia zostają na zawsze.. i te dobre i te złe. Tylko, że gdy przypominamy sobie w ciężkich chwilach o tych dobrych rzeczach, a nie ma szans, aby one się powtórzyły to jest jeszcze gorzej.. do wpisu
15 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Dokładnie.. Tą łatę mógłby załatać tylko powrót tej ukochanej osoby :< ;* do wpisu
15 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Dziękuję za wsparcie :* mam nadzieję, że będzie kiedyś ktoś, kto uwierzy i komu uda mi się zaufać, ale na razie się na to nie zanosi :( Jeszcze raz dziękuję do wpisu
magdalenowaa dodał komentarz: Ja miałam straszną sytuację w grudniu, do końca życia nie zapomnę tamtego dotyku :< a dwa lata podstawówki zniszczył mi " kolega ", którego wszyscy popierali, a ja musiałam być sama i nie dawać po sobie jak boli -.- do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Chociaż czasami ma się już dosyć. Ja po 3 latach udawania mówię sobie stop. Wtedy, kiedy ktoś pyta co się dzieje, kiedy już opowiadam to, chcę się tego pozbyć to ta osoba mówi, żebym poszła do psychiatry. Chciałabym, żeby ktoś uwierzył, żeby ktoś pomógł, ale już nie potrafię po tym wszystkim zaufać :( do wpisu
14 lipca 2011
magdalenowaa dodał komentarz: Wszystkiego najlepszego :***** ;-) do wpisu