 |
|
Idzie mi całkiem nieźle i zapominaniem mogę sprawić, że mniej boli, ale wtedy śnisz mi się, razem z dziesiątkami innych osób i w tych snach mój umysł doskonale pamięta, kogo kocham ponad życie.
|
|
 |
|
Że boli i że ludzie kaleczą głębiej niż dawniej, opowiem Ci jak wrócisz.
|
|
 |
|
- Wow jaką Ty masz figurę, to jakaś dieta czy coś ? - No, nerwica. / moja nerwica < 3
|
|
 |
|
Ufam, że kiedy przyjdzie ten czas, będę wiedziała co robić.
|
|
 |
|
No i w końcu od pewnego słońca wschodu. Uśmiechasz się i mówisz: Don't worry be happy i do przodu.
|
|
 |
|
Oh my Darling - chyba czeka mnie psychiatryk, łykanie lekarstw i stare pielęgniarki, urwane klamki, zawiązane kaftany / Buka
|
|
 |
|
Żyję od godziny do godziny, od filmu do filmu, od serialu do serialu, od weekendu do weekendu, od baru do baru, od papierosa do papierosa, od niechcenia, od zawsze, z braku Ciebie.
|
|
 |
|
Moje kłamstwa, mój ból, moje straty, moje wybory, moje życie i proszę zamykać drzwi przy spierdalaniu z niego.
|
|
 |
|
Przecież sama rozjebałam to wszystko co przez całe życie kochałam najbardziej, gdzieś przy kolejnym drinie, a może tabletce, przy którymś szlugu, gdzieś obok tego kolesia, który wydawał się taki słodki którejś nocy, razem z którymiś rzygami w publicznym kiblu, a może razem z dziesiątkami zgubionych bletek z kiosku, gdzieś przejebałam całe to uczucie.
|
|
 |
|
Tak naprawdę to ja jestem chora na siebie i fakt, że czuje się chujowo to nie jest wina tych wszystkich ludzi którzy za coś mnie przepraszają, bo wszystkie najgorsze krzywdy zrobiłam sobie sama.
|
|
 |
|
Głupcy, nie ma czegoś takiego jak "szczęśliwy związek", choćbyś nie wiem jak kochał zawsze znajdzie się coś, co wbijając Ci się w serce, prędzej czy później rozkurwi wszystko od wewnątrz.
|
|
|
|