 |
płonę, nie mogąc wydostać się z twoich obięć.
|
|
 |
z dnia na dzień dostrzegam więcej błędów. tych błędów, które są w nas.
|
|
 |
szukam szczęścia w pokoju bez okien i drzwi, nic nadzwyczajnego, a wciąż nie mogę pozbierać myśli.
|
|
 |
Nawet gdy zostaniesz sam niech cię nie przeraża nic, po przekroczeniu życia bram z bliskimi łączy nić.
|
|
 |
Postrzegają cię jak tych z którymi się obracasz, gdy zawodzą nie wybaczaj to naprawdę się nie opłaca.
|
|
 |
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić,
choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym.
Widzę Cię, wśród tych, co z mego życia odeszli,
to mój rachunek sumienia, dziś przepraszam za grzechy.
|
|
 |
Widzę Cię, jak kryjesz w sobie to, co czujesz.
|
|
 |
Widzę Cię, chodź dziś nie jesteś tego wart,
gdy potrzebowałam Cię, nie miałam w Tobie oparcia.
Widzę Cię, bo nie umiem wymazać Cię z życia,
widzę Cię, gdy tym samym tlenem chcesz oddychać.
Widzę Cię, lecz to tylko Twój cień,
już straciłeś równowagę między dobrem, a złem.
Widzę Cię, chcę przytulić Twe drżące dłonie,
gdy jesteś blisko mnie, to pulsują Ci skronie.
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec,
odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.
|
|
 |
Ktoś mnie zranił mocno i widziałam piekło,
Które przysłoniło mi całe świata piękno
Chciałam to naprawić i znowu źle trafiłam
Więc nie dziw się, że mogę być zimną suką.
|
|
 |
Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś,
ale bez Niego jestem pusta, nawet gdy idę przed siebie.
|
|
 |
My mamy tak samo.
Znajdujemy się między szczęściem, a stratą wszystkiego.
|
|
 |
Kiedy tracisz coś co wszystkim jest dla ciebie dzisiaj,jutro traci sens, świat traci sens tracisz sens życia..
|
|
|
|