 |
wypuszczam dym i patrzę, jakbym chciał z niego wróżyć. / młody m.
|
|
 |
do pełni szczęścia zawsze będzie mi czegoś brakować.
|
|
 |
pierdole stracone szanse. / młody m. ♥
|
|
 |
kiedyś chciałam dzielić z Tobą cały swój świat. pragnęłam pokazać Ci każdy zakątek życia. dążyłam do tego, byś zobaczył wszystko. miałam nadzieję, że jestem wystarczająco dobra. że jeśli chcę dać Ci świadomość poznania świata, to o wiele łatwiej będzie podarować Ci serce. i owszem, nie miałam z tym problemu. zabrałeś je, zawładnąłeś i wyrzuciłeś w kąt. ot tak, po prostu, jak pustą paczkę fajek, butelkę opróżnionego piwa, czy miłość, według Ciebie bezużyteczną. [ yezoo ]
|
|
 |
Mój głos drżał od natłoku słów i z braku sił.Krzyczałam roniąc kolejną łzę,lecz On tylko stał i mi się przygladał-No co?!Nic nie powiesz?!-krzyczalam na co On objął dłońmi moja twarz i zacząl całować.Odpłynęlam..tak długo na to czekałam.Lecz rozsądniejsza cząstka mnie odepchnęła go i zaczęła okładać dłońmi w jego klatkę piersiową-Nie chce Cie znać!-usłyszałam ledwo poznając swój głos.Nie miałam już siły by dalej okładać go pięściami.Wyczuł to i przytulił z calej sily-Tęskniłem przez te wszystkie miesiące.Czekałem na ten moment-szepnął..Stałam tak objęta Jego ramionami ledwo łapiąc oddech-Ja tez czekalam-dodałam w myślach lecz zdolna byłam tylko ponownie go odepchnąć-Czekałam 2 lata!cholernie długie 2 lata!Az w końcu ułożyłam sobie życie z innym,a Ty tak po prostu wracasz?!Odczep się-krzyknęłam i pobiegłam do domu..->Gdyby zaistniała taka sytuacja.Objęłabym go i pocałowała.Na 1000 różnych spsobów wyobrażam sobie Jego powrót.Ale on nie wróci,nie powie,że czekał,że tęsknił..|| pozorna
|
|
 |
Grzeczne dziewczyny idą do nieba, złe wolą się bawić z nami. Pod sukienkami nie noszą majtek, zdobią swe ciało tatuażami.
|
|
 |
uwielbiam czuć tą satysfakcję gdy wyduszasz z siebie to marne 'przepraszam'.
|
|
 |
przyjaciół się wybiera, a nie zbiera.
|
|
 |
serdeczne pozdrowienia środkowym palcem , dla tych którzy odeszli bez jakiego kolwiek wytłumaczenia .
|
|
 |
Są takie osoby, które nic Ci nie zrobiły, ale pomimo to Ich nie lubisz .
|
|
 |
jak przyjdzie ci ochota się zakochać, to usiądź i poucz się matmy .
|
|
|
|