 |
Boże,pozwól mi go dotknąć, poczuć,przytulić. Pozwól by był blisko.Daj mi go. Całego, na kilka sekund,pozwól spojrzeć w oczy,lekko dotknąć dłoni.Zniszcz wszystko, każdy kilometr, dzielący mnie od szczęścia. Proszę,
|
|
 |
i co mam powiedzieć? Że co noc duszę się, z braku Ciebie?
|
|
 |
Zasypiałam na jego ramieniu z niesamowitym spokojem i z przepiękną świadomością, że gdy się obudzę, on nadal będzie obok.
|
|
 |
Frajerstwo wypisane na twarzy, skurwysyństwo w genach i jebana podłość płynąca w żyłach. I pomyśleć, że jej serce mogło kochać kogoś takiego.
|
|
 |
Każda chwila z Tobą ma jedną wadę - za szybko się kończy.
|
|
 |
Nie wybrałam Cię. Spojrzałam na Ciebie i wtedy już nie było odwrotu .
|
|
 |
I owszem, mogę wszystko. Mogę jej wyjebać, mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem. Ale nie potrzebuje tej satysfakcji.
|
|
 |
Opowiedziałabym Ci o nim wszystko, ale Ty także byś się wtedy zakochała.
|
|
 |
Polubiłam dzienne odsypianie nocnych spotkań.
|
|
 |
Tak bardzo lubię twój ton głosu, że mogłabym słuchać Cię codziennie, codziennie się z Tobą widywać, śmiać się, ufać, nie krępować się ciszą.
|
|
 |
Siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość.
|
|
|
|