![... To zabierz ją na wódkę. A potem pocałuj. Tylko zacznij delikatnie. Kobiety tak lubią. Nawet te które lubią wódkę . Kaja Kowalewska](http://files.moblo.pl/0/3/14/av65_31437_puiwppl3.jpg) |
"(...) To zabierz ją na wódkę. A potem pocałuj. Tylko zacznij delikatnie. Kobiety tak lubią. Nawet te, które lubią wódkę".
~ Kaja Kowalewska
|
|
![Teraz nie wierzysz w miłość. Ale jeszcze spotkasz kogoś przy kim zapomnisz jak się oddycha zaufaj mi . Charlotte Nieszyn Jasińska ''Mam na imię Matylda. Udaję że żyję](http://files.moblo.pl/0/3/14/av65_31437_puiwppl3.jpg) |
"- Teraz nie wierzysz w miłość. Ale jeszcze spotkasz kogoś, przy kim zapomnisz jak się oddycha, zaufaj mi".
~ Charlotte Nieszyn Jasińska ''Mam na imię Matylda. Udaję, że żyję"
|
|
![“Po czwarte nauczyłem się że niektórzy ludzie są na zawsze a niektórzy tylko sporadycznie i że nie mam żadnego wpływu na to kto będzie na zawsze a kto od czasu do czasu . Ignacy Karpowicz Gesty](http://files.moblo.pl/0/3/14/av65_31437_puiwppl3.jpg) |
“Po czwarte, nauczyłem się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu".
~ Ignacy Karpowicz "Gesty"
|
|
![Jest najlepszy. Najlepiej się uśmiecha wywołując tym samym mój uśmiech. Najlepiej mówi sprawiając że ja też chce mówić a to wcale nie jest oczywiste. Najlepiej przytula najcieplej i najdelikatniej. I oczy ma najlepsze brązowe wesołe jak niczyje inne gdy patrzy w moją stronę. Najlepiej śpi tuli mnie jak największy skarb. I najlepsze buziaki w czoło gdy wychodzi o świcie też są od niego.Ma najlepszy uśmiech najlepiej nawet dzwoni i sprawia że świat wokół przestaje istnieć. Tylko on i ja. Ja i on.Tylko my chociaż na chwilę może trochę więcej jeśli się zgodzi to najlepiej na zawsze. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Jest najlepszy. Najlepiej się uśmiecha wywołując tym samym mój uśmiech. Najlepiej mówi sprawiając, że ja też chce mówić a to wcale nie jest oczywiste. Najlepiej przytula- najcieplej i najdelikatniej. I oczy ma najlepsze, brązowe, wesołe jak niczyje inne gdy patrzy w moją stronę. Najlepiej śpi- tuli mnie jak największy skarb. I najlepsze buziaki w czoło gdy wychodzi o świcie też są od niego.Ma najlepszy uśmiech, najlepiej nawet dzwoni i sprawia, że świat wokół przestaje istnieć. Tylko on i ja. Ja i on.Tylko my- chociaż na chwilę, może trochę więcej, jeśli się zgodzi to najlepiej na zawsze./bekla
|
|
![Kto ci powiedział że wolno się przyzwyczajać? Kto ci powiedział że cokolwiek jest na zawsze? — Stanisław Barańczak](http://files.moblo.pl/0/3/14/av65_31437_puiwppl3.jpg) |
"Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?
Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?"
— Stanisław Barańczak
|
|
![Mój rozsądek kończy się wraz z twoim dotykiem. — Beata Andrzejczuk](http://files.moblo.pl/0/5/7/av65_50709_img_20150913_133105.jpg) |
Mój rozsądek kończy się wraz z twoim dotykiem. —
Beata Andrzejczuk
|
|
![Każdego dnia od nowa w ten sam sposób po tych samych ranach. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Każdego dnia od nowa, w ten sam sposób, po tych samych ranach. [ yezoo ]
|
|
![Gdyby człowiek wiedział że się wyjebie to by sobie usiadł.](http://files.moblo.pl/0/3/14/av65_31437_puiwppl3.jpg) |
Gdyby człowiek wiedział, że się wyjebie, to by sobie usiadł.
|
|
![Spójrz na siebie. Spójrz na to co masz. Podziękuj Bogu że masz w lodówce masło i jajka niektórzy nawet tego nie mają. Weź za rękę swoją mamę i podziękuj za wszystko. Powiedz że ją kochasz. Pomyśl.. oo czym marzysz? Dalekich podróżach skórzanej torebce lepszym telefonie? Wiesz o czym marzył chłopiec którego ostatnio spotkałam? O słoiku dżemu. A inny? o kaloszach. Wiesz o czym marzy samotna matka? O tym by jej syn pisał za dziesięć lat maturę. A kobieta z czwórką dzieci? o domestosie. Ludzie marzą o domestosie jesteś w stanie to pojąć? Wolą kupić chleb by dzieci nie chodziły głodne. Życie jest ciężkie niektórym po prostu nie wyszło ale cieszą się że mają siebie. Pomóż im. Wejdź na szlachetnapaczka.pl i znajdź rodzinę której marzenia mogą stać się dzięki Tobie rzeczywistością lub wpłać na nasze konto chociażby złotówkę. Daj impuls innym. Bądź inspiracją do bycia superbohaterem. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Spójrz na siebie. Spójrz na to co masz. Podziękuj Bogu, że masz w lodówce masło i jajka- niektórzy nawet tego nie mają. Weź za rękę swoją mamę i podziękuj za wszystko. Powiedz, że ją kochasz. Pomyśl.. oo czym marzysz? Dalekich podróżach, skórzanej torebce, lepszym telefonie? Wiesz o czym marzył chłopiec którego ostatnio spotkałam? O słoiku dżemu. A inny? o kaloszach. Wiesz o czym marzy samotna matka? O tym by jej syn pisał za dziesięć lat maturę. A kobieta z czwórką dzieci? o domestosie. Ludzie marzą o domestosie, jesteś w stanie to pojąć? Wolą kupić chleb by dzieci nie chodziły głodne. Życie jest ciężkie, niektórym po prostu nie wyszło, ale cieszą się że mają siebie. Pomóż im. Wejdź na szlachetnapaczka.pl i znajdź rodzinę której marzenia mogą stać się dzięki Tobie rzeczywistością lub wpłać na nasze konto chociażby złotówkę. Daj impuls innym. Bądź inspiracją do bycia superbohaterem./bekla
|
|
![Szlachetna paczka to nie jest zwykły wolontariat. Poznajesz rodziny wchodzisz w ich życie i nawet nie wiesz kiedy stajesz się ich częścią. Przeżywasz każde wydarzenie słowo każdy gest a potem.. potem otwiera się baza i znajduje się darczyńca. Najcudowniejsza osoba Twój bohater. I dzwonisz do samotnej matki ledwo wiążącej koniec z końcem robiącej wszystko by nie odebrano jej syna i mówisz że jest że paczka będzie finał dwunastego grudnia zrobisz wszystko by było idealnie. A kobieta dziękuje Ci płacząc i płaczecie razem dzwonisz do darczyńcy i dziękujesz że po prostu jest. To nie jest tylko walka z biedą. To dawanie siły innym inspirowanie do bycia superbohaterem. Wielkie emocje i radość że czyjeś święta będą piękne w tym roku że ktoś pójdzie spać spokojnie bo poświęciłeś swój czas żeby czuł się ważny. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Szlachetna paczka to nie jest zwykły wolontariat. Poznajesz rodziny, wchodzisz w ich życie i nawet nie wiesz kiedy stajesz się ich częścią. Przeżywasz każde wydarzenie, słowo, każdy gest a potem.. potem otwiera się baza i znajduje się darczyńca. Najcudowniejsza osoba, Twój bohater. I dzwonisz do samotnej matki, ledwo wiążącej koniec z końcem, robiącej wszystko by nie odebrano jej syna i mówisz, że jest, że paczka będzie, finał dwunastego grudnia, zrobisz wszystko by było idealnie. A kobieta dziękuje Ci płacząc i płaczecie razem, dzwonisz do darczyńcy i dziękujesz że po prostu jest. To nie jest tylko walka z biedą. To dawanie siły innym, inspirowanie do bycia superbohaterem. Wielkie emocje i radość, że czyjeś święta będą piękne w tym roku, że ktoś pójdzie spać spokojnie bo poświęciłeś swój czas, żeby czuł się ważny./bekla
|
|
![Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę o to żeby obdarzył je uśmiechem przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem podobnie jak odwiedzenie go leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko swoje ciało z sercem na czele swoje myśli swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia aż udostępniłam mu wąskie przejście które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta na widok którego większość dziewczyn tępo duka: ideał . Kochałam się z nim śmiałam się oglądałam filmy a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Sprzedałyby duszę diabłu za możliwość spotkania się z nim. Jak hieny walczyłyby o jego uwagę, o to, żeby obdarzył je uśmiechem, przeszedł się z nimi przez miasto i dał buziaka na środku ulicy. Poznanie jego rodziny byłoby nieśmiałym marzeniem, podobnie jak odwiedzenie go, leżenie w jego łóżku i wspólna beztroska. Dałyby mu wszystko - swoje ciało, z sercem na czele, swoje myśli, swoją przyszłość. Opakowałyby starannie i wręczyłyby mu z zalotnym uśmiechem. A ja? Dostałam go bez starania. Usilnie wpraszał się do mojego życia, aż udostępniłam mu wąskie przejście, które szybko wykorzystał. Rozumiesz? Miałam przy sobie faceta, na widok którego większość dziewczyn tępo duka: "ideał". Kochałam się z nim, śmiałam się, oglądałam filmy, a za każdym razem w myślach miałam kogoś innego. Paradoks życia.
|
|
![Nie rozmawialiśmy od połowy lipca. Przyjechał w dzień moich urodzin na kilka minut tylko po to żeby dać mi bukiet ciemnoczerwonych róż. Wydukał najzwyklejsze wszystkiego najlepszego jakby same te słowa mogły załatwić sprawę. Jakby miały moc by skleić rany na sercu. Po tamtym dniu zamilkł. Zatracił się we własnym świecie nowej rzeczywistości gdzie nie zarezerwował dla mnie miejsca. Dziś nie czuję bólu. Nie czuję nawet żalu. Jedyne co mi towarzyszy to cicha pusta obojętność. Na sercu mam blizny. Przeważnie są nienaruszone dobrze zasklepione. Tylko czasem w szczególnych momentach chciałabym po prostu znaleźć się w jego szerokich ramionach i móc powiedzieć najprostsze dziękuję że jesteś tato .](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Nie rozmawialiśmy od połowy lipca. Przyjechał w dzień moich urodzin na kilka minut - tylko po to, żeby dać mi bukiet ciemnoczerwonych róż. Wydukał najzwyklejsze "wszystkiego najlepszego", jakby same te słowa mogły załatwić sprawę. Jakby miały moc, by skleić rany na sercu. Po tamtym dniu zamilkł. Zatracił się we własnym świecie - nowej rzeczywistości, gdzie nie zarezerwował dla mnie miejsca. Dziś nie czuję bólu. Nie czuję nawet żalu. Jedyne co mi towarzyszy to cicha, pusta obojętność. Na sercu mam blizny. Przeważnie są nienaruszone, dobrze zasklepione. Tylko czasem, w szczególnych momentach, chciałabym po prostu znaleźć się w jego szerokich ramionach i móc powiedzieć najprostsze "dziękuję, że jesteś, tato".
|
|
|
|