 |
Jak byłem z Tobą wszystko wydawało się takie proste,
i choć był to moment z polepiony z szczęścia cząstek.
I choć rozbryzg się na ścianie chwilę później,
bezlitośnie wsysając te cząstki w próżnie.
Kiedyś dorosnę, popatrz na mnie, łapię rozpęd,
lecę, spójrz lecę w dół, wraca monster.
Pale mosty, palę jonity, czyszczę kartę sim [...]
|
|
 |
Nie mam czasu już na Twój płacz i ból.
Słodkie kłamstwa z ust, wszystko jedno mi
Czy dziś przemykasz się jak szczur,
Miałeś czapkę z piór, umarł król,
Dobrze znasz pieśń.
|
|
 |
Twoje historie o sobie jak cytaty z hagiografii.
Sprawdziłem Twoje słowa, oszalały wariografy.
Mimo wszystko zaufałem Ci, na przekór temu,
Bo byłeś zerem, a ja chciałem pomóc zacząć od zera zeru.
Dałem szansę Ci na rehabilitację.
|
|
 |
mentalny chillout w głowie, a na rzęsach słone sople
uśmiech wymalowany radośnie, ma swój cel
|
|
 |
zabiorę cię do świata bajek, na drugie śniadanie
|
|
 |
„Nie uważam, że wszyscy powinni mieć oboje oczu, nie chorować i tak dalej, ale każdy powinien przeżyć prawdziwą miłość, a ona powinna trwać przynajmniej do końca jego życia.”
|
|
 |
Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie.
|
|
 |
„To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.”
|
|
 |
"Zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli, a potem nagle i całkowicie.”
|
|
 |
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez. I są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień
|
|
|
|