 |
nie lubię się tłumaczyć, więc nie będę. po prostu to jest moje życie i nie wymagaj ode mnie, że nagle się zmienię i zostawię wszystko to co mam, biegnąc za Tobą..
|
|
 |
|
Potrafiłam odejść, choć uwierz, że nie chciałam. Wszystko dlatego, że szanuję samą siebie i wolę ryczeć samotnie w poduszkę, niż kolejny raz patrzeć jak mnie ranisz, a ja nic z tym nie robię./esperer
|
|
 |
|
Lubię gdy patrzysz na mnie z takim zaciekawieniem. Lubię gdy tak słodko się uśmiechasz. Lubię gdy dotykasz mojej twarzy i odgarniasz moje włosy. Lubie gdy całujesz mnie po szyi. Lubię gdy powtarzasz, że znów pięknie wyglądam. Lubię gdy przytulasz mnie tak mocno, że ledwo łapię oddech. Lubię gdy dotykasz mojego brzucha, nawet pomimo tego, że powoduje to ciarki na całym ciele. Lubię gdy w milczeniu wpatrujesz się w moje oczy, pokazując tym samym całe swoje uczucie. Lubię wszystko, co jest związane z Tobą. Lubię. / napisana
|
|
 |
|
chciałabym Cię teraz spotkać, spojrzeć i opowiedzieć o wszystkim. choćbym miała wybuchnąć płaczem i zacząć wyć z bólu to wykrzyczałabym Tobie to kurwa prosto w oczy. i wiesz co? bez wahania mogę powiedzieć, że chciałabym aby pękło Ci serce, żebyś cierpiał na myśl co przeżywałam w momentach kiedy obiecywałeś, że będziesz na zawsze.
|
|
 |
mogą wierzyć w swą świętą prawdę - cóż z tego, jeśli słowa z czynami mają gówno wspólnego
|
|
 |
mie łatwo zgasić gromnicę pamięci, ale na mściwych życie się zemści
|
|
 |
mój sukces to najlepsza zemsta, wokół chciwość, złość, nienawiść, nigdy na tarczy, o szczęście trzeba walczyć
|
|
 |
nie mam nic do stracenia, wszystko do zabrania, nie znam sekretu życia, mam kilka przemyśleń
|
|
 |
nie urodziłem się wczoraj, ten świat jest bezwzględny, nie na miejscu są tu sentymenty
|
|
|
|