 |
niemy krzyk, abyś tylko był
|
|
 |
- I jak się czujesz? - Lepiej. - Naprawdę? Lepiej? - Lepiej nie pytaj.
|
|
 |
Czasem trzeba poświęcić wiele, by coś wyszło, a chuj z tego zrozumiałeś, jeśli zawsze miałeś wszystko.
|
|
 |
- a co mi zrobisz jak Cię pocałuję? - oddam Ci.
|
|
 |
Nie umiem wyrażać tego co czuję w słowach. Nie wiem co mam Ci powiedzieć. Co? Że Cię kocham?
|
|
 |
jeśli robisz byle co, stajesz się byle kim .
|
|
 |
Ty skaczesz - ja skaczę. Nie mogę odejść nie wiedząc czy dasz sobie radę.
|
|
 |
Jest najlepszy, ale nigdy mu o tym nie mówiłam.
|
|
 |
Jeśli chcesz wiedzieć cos o mnie, to cos ci zdradzę: miłość dla mnie to huśtawka, która stoi w równowadze
|
|
 |
Ja już nawet nie mogę myśleć o tym
Bo cokolwiek powiem ty Ty nic z tym nie zrobisz
I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście
Chcesz wiedzieć? powoli zapominam, że jesteś
|
|
 |
Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje
Choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec
|
|
 |
Zdrówko, wypijmy za nas, za przyszłość, zrób to.
Wypijmy za nas, nim dla nas będzie za późno.
Zdrowie kochany
|
|
|
|