|
I nienawidzę kurwa zasypiać ze łzami w oczach./dokrwi
|
|
|
Chciałabym spotkać kogoś to wprowadzi znów radość do mojego życia./dokrwi
|
|
|
|
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
|
"Ciężko jest wiesz, jakoś przestać pluć na to całe życie i wyciągnąć z serca nóż."/ Bonson&Matek
|
|
|
Elo elo idę dzisiaj w ostre melo! /dokrwi
|
|
|
Obiecałam że więcej tego nie zrobię, rozpłakałam się.../dokrwi
|
|
|
I co mam napisać? Co czuje? Nie czuje nic. Czuje pustkę, nicość. Nawet nie wiem czy coś czuje,kurwa jakie to żałosne. Pisze a nie wiem co mam napisać, jak to opisać bo nie czuje nic. Straciłam wszystko. Nie mam nic więc jak mogę coś czuć? Nie wiem czy tęsknie, czy nienawidze czy kocham czy jestem obojętna. Nie wiem. Siedzę i wpatruje się w ziemie a łzy same mi lecą a i tak nie wiem./dokrwi
|
|
|
Porozmawiajmy, o tym jak ciężko jest zapomnieć.
|
|
|
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem. Skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
|
Tak naprawdę to nigdy nie byłam dla Ciebie zbyt wystarczająca,zawsze czegoś mi brakowało,czegoś nie potrafiłam lub nie wiedziałam. Zawsze powiedziałam coś nie tak,zrobiłam a nawet kurwa pomyślałam. Nigdy nie powiedziałeś że jesteś dumny że mnie masz, że kochasz moje pierdolone niedoskonałości, nie powiedziałeś. Ty oczekiwałeś ode mnie tego, bym była idealna. oczekiwałeś a nie dawałeś nic w zamian i nigdy nie nauczyłeś się wyciągać wniosków, dlatego teraz wydzwaniasz a ja maluje paznokcie./ dokrwi
|
|
|
Odejdź,bo duszę się gdy jesteś obok./dokrwi
|
|
|
|