 |
“ – A jak pani sypia?
– Różnie.
– To znaczy jak?
– Nie mogę zasnąć, nie mogę się obudzić. ”
|
|
 |
“ Chodź do łóżka, jestem Ci winien orgazm. ”:
|
|
 |
Nie zmieniło się nic, od czasu gdy zmieniło się wszystko
|
|
 |
Zabijamy samych siebie, by nie ranić innych."
B.R.
|
|
 |
Im więcej wiemy, tym mniej dociera..
|
|
 |
Wszechobecna rzeczywistość skażona brudem, oderwanie się od niej praktycznie graniczy z cudem.
|
|
 |
Zauważyli mnie, tak nagle, ale kiedy przychodziłam nawalona i odurzona jak ruski czołg do domu - to tego już nie widzieli./incalculable/
|
|
 |
Bez Ciebie nie mam szas na szczęście./incalculable/
|
|
 |
|
Cześć. Wiesz, śniłeś mi się dzisiaj. To było tak cholernie realne, że przez chwilę myślałam że jesteś prawdziwy, że jesteś obok, że jesteś ze mną. Czułam tak dokładnie każdy twój ruch, każdy twój dotyk, nawet chwilę po wyłączeniu budzika. Po chwili zdałam sobie sprawę że to tylko sen, wytwór mojej wyobraźni. Twoja bliskość, którą teraz mogę czuć jedynie w snach. | choohe
|
|
 |
|
Skończ to, bo inaczej on Cię zniszczy. Już i tak jesteś na granicy bycia wrakiem. Skończ to, bo inaczej będziesz żywym dowodem na to, że może pęknąć serce. Z miłości lub nienawiści, ale może.
|
|
 |
|
patrzyła w niebo i zastanawiała się, czy on wiedział, że ją traci.
|
|
 |
'Wszystko się ułoży, jeszcze wszystko się ułoży' powtarzała jak mantrę patrząc w lustro, płacząc, chyba sama chciała w to uwierzyć./incalculable/
|
|
|
|