|
Czułam się wspaniale przy Nim. Choć były momenty, że mnie strasznie wkurzał i irytował, to nigdy bym go nie zamieniła na kogoś innego. Nie bałam się uczuć, to jakoś samo z siebie wychodziło. Czułam tą potrzebę wtulenia się w niego zeby zasnąć. Do dziś nie wiem jak to nazwać. Ale to było coś niezwykłego. Nawet nie wiedziałam, że tak szybko można się do kogoś przywiązać. Mogłabym być w każdym innym miejscu na świecie, z różnymi ludźmi, ale nie chciałam. Wolałam być przy Nim. Nie rzucałam słów na wiatr. Wszystko było prawdziwe z mojej strony, szczególnie radość wywołana tym, żę mogłam przy Nim być i Go słuchać, obserwować Jego niezwykły uśmiech, który doprowadzał mnie do szaleństwa. Wszystko było takie prawdziwe, że aż nierealne. Byłam tak blisko żeby mu powiedzieć dwa słowa. Nie wiem co się stało, pewnie nigdy nie poznam odpowiedzi na to pytanie. Ale gdy ktoś kiedykolwiek spyta się mnie kiedy byłam naprawdę szczęśliwa, wtedy opowiem o Nim..
|
|
|
obłęd, obłęd. Coś Ci powiem, niech się dzieje co chce, jest cudownie
|
|
|
nic nie jest takie jakie mogło się wydawać
|
|
|
jest pięknie dziś i kurwa jest spoko, tylko po co przyglądasz się wciąż moim krokom?
|
|
|
jest pięknie dziś i kurrwa jest fajnie, ty zajmij się sobą a nie patrzysz na mnie
|
|
|
wszystko olać, i zaśpiewać sto lat, zdrówko! nic dodać tylko dolać-mówiąc krótko :)
|
|
|
mówią mało, ciągle mówią mało, chcą wyciągnąć więcej, chcą wyciągnąć jeszcze
|
|
|
gdybym miał latający dywan i magiczny turban, latałbym zjarany na nim i każdego wkurwiał ha
|
|
|
szanuj swojego ojca, rodzeństwo i matkę W tak wielu ciemnych chwilach tylko rodzina jest światłem
|
|
|
nie mam już sił, łez, zabrakło słów, pada deszcz, ja i duch na rozstaju dróg, gdzie jest Bóg?
|
|
|
rzeczywistość jest podła ale daje nam wybór
|
|
|
znali smak, a i tak i tak, by tego nie oddali za nic, brat. Granic brak, a w bani świat
|
|
|
|