 |
nie zampomniałam tych momentów ,
kiedy życie nabierało sensu . < /3
|
|
 |
.. wzięli się za rączkę i pobiegli razem na huśtawkę .
bo w przedszkolu wszystko było łatwiejsze ..
|
|
 |
Błąkała się po piętrach szukając wspomnień.
|
|
 |
- Wypuściłam szczęście.
- Jak to wypuściłaś szczęście ?
- Nie zdołałam go złapać, bo było trochę za ciężkie.
- A jak wyglądało ?
- Miało metr siedemdziesiąt i zielone oczy..
|
|
 |
- Płakałaś ?
- Nie.
- Masz mokre oczy..
- To deszcz…
|
|
 |
"...ktos zapisal ich historie w pamiec,
choc osobno.. zawsze beda razem..."
|
|
 |
- Mała, to był dupek, olej go.
- Najukochańszy dupek na świecie.
|
|
 |
- Jego oczy..
- co z nimi ?
- z nimi ? z nimi związane jest każde moje marzenie, każdy sen, bo tylko ON ma takie oczy..
|
|
 |
- Daj rękę .
- Po co ? .
- Zobaczę czy pasuje do mojej .
- A jeśli pasuje, to co wtedy ? .
- Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata. < 3 `
|
|
 |
all of your straight blind eyes wide on my plastic toys.
|
|
 |
jestem księżniczką. gdybyś był grochem to mogłabym spać nawet na tobie.
|
|
 |
If you could only see how blue his eyes can be when he says he loves me... < 33
|
|
|
|