 |
Weź mnie za rękę i zabierz na koniec świata, bez pieprzenia że nie znasz drogi.
|
|
 |
A z każdą sekundą, minutą, godziną. Z każdym jebanym dniem coraz bardziej mi Ciebie brakuje.
|
|
 |
kocham go, więc będe walczyć o swoje, dziwko.
|
|
 |
I za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę wyjaśnić co czuje w środku. oddać życie za Twoje spojrzenie.
|
|
 |
rozmowa jest w stanie odmienić wszystko, o ile masz pewność że będzie ona szczera, wiesz że rozmawiając ze mną masz tą pewność, więc może czas sobie wszystko wyjaśnić?
|
|
 |
a teraz, kiedy najbardziej cię potrzebuję, ciebie już nie ma i prawdopodobnie nigdy nie będzie
|
|
 |
zniknęło to, co w tobie tak bardzo pokochałam, nie dostrzegam już w twoich oczach tych radosnych iskierek i nie widzę tego światła i ciepła którym emanowałeś, więc wymazanie cię z mojej głowy jest zapewne tylko kwestią czasu
|
|
 |
nie stać nas nawet na normalną rozmowę, żałosne
|
|
 |
walcz, ale tylko jeśli masz pewność że to jest warte cierpień które niesie ze sobą walka
|
|
 |
miałam się od ciebie odciąć, chciałam zupełnie o tobie zapomnieć, a wtedy ty znów napisałeś
|
|
 |
wiesz co najbardziej uwielbiałam w twoim zapachu? to, że pachniałeś mną
|
|
 |
mam o sobie mówić? moje słowa są przesiąknięte bólem i wspomnieniami, każde wypowiedziane przeze mnie zdanie powoduje powrót do przeszłości i mimowolną retrospekcję, przywołującą łzy
|
|
|
|