 |
Patrzysz na tego mężczyznę i uświadamiasz sobie jak silna jest miłość do niego, jak wiele jesteś w stanie wybaczyć./
|
|
 |
On ma antidotum w oczach. /
|
|
 |
mój nadgarstek, twoje inicjały. /
|
|
 |
Wystarczy, że na chwilę odwrócisz wzrok, a ja czuję się, jakbym przestawała istnieć. /
|
|
 |
Zajebiście się dobraliście. On Cie denerwuje, Ty go denerwujesz ale i tak widać że cholernie się kochacie. ./
|
|
 |
Najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę /
|
|
 |
są kilometry, które bolą. /
|
|
 |
Za każdym razem gdy chciała Go znienawidzić, przypominała sobie ile razem przeżyli.. /
|
|
 |
Piję, to prawda. Nie byłam od roku u fryzjera, a moje paznokcie są nierówne. Nie rozstaję się z paczką L&M i mam dziurawe rajstopy. Tak, kochałam go. /
|
|
 |
- Narysowałam zielone serce z jego imieniem... - Dlaczego zielone? - Bo podobno zielony to kolor nadziei... /
|
|
 |
znajdź byle pretekst i napisz. proszę. /
|
|
 |
Prosiłam. Szantażowałam łzami. /
|
|
|
|