 |
|
Ja wierzyłem cały czas, podobno wiara czyni cuda
Byłem delikatny jak płatki róż na Twoich udach
Obrałem ten sam tor co Ty, chciałem Cię zamknąć w me sny, a potem zabrać stamtąd
Byś mówiła: "Jestem Twoja"
|
|
|
|
kolor życiu dają te drugie połowy .
|
|
|
|
Po drodze nieba, choć może to bilet do dna
Nie widzę Cię tam, choć ciągle marzyłem o nas
To, co przeżyłem nauczyło mnie, że miłośc to kat.
Ale chuj z tym, mam tu ludzi, którym mówię wszystko
To nie to samo co Ty, ale jakoś pozwala wytchnąć.
|
|
|
|
Kiedyś to minie a ja znajdę swoje miejsce
Gdzieś z Wami popłynę, razem wyjdziemy na tęczę
Będziemy pić i siedzieć... to nadejdzie jeszcze
Tam znajdziesz kobietę, która będzie obok Ciebie
|
|
|
|
Wiem, że w każdej spinaczce, ryzykuję upadek
Dlatego płynąc jak statek, widzę dno w oceanie
Nie chcę nikogo zawieść, gdy pojawi się zakręt
Bo oni liczą na mnie, Ci dla których coś znaczę
|
|
|
|
Choć popełniamy błędy to zasługujemy żeby dostać to czego chcemy
|
|
|
|
Każdy z nas chociaż raz szukał miłości w przyjaźni
Bo to takie piękne być rozumianym w pełni
|
|
|
|
Nie zbieram panien jak punktów na stacji
Bo szukam równowagi a nie w mózgu anarchi
|
|
|
|
Uwierz we mnie obiecuję nie zawiodę
I choćbym miał stać na głowie będę przy tobie
Inni mówią to samo daj mi ostatnią szanse
|
|
|
|
Serce mówi wyraźnie, to rozum czasem jest głupi
|
|
|
|
Czasem człowiek musi stracić, by zobaczyć czy kochał
|
|
|
|
Jesteśmy jak świeczki na wietrze
Bo ciągle nie wiemy czy rozum czy serce
|
|
|
|
Dodaj komentarz
