 |
Każdą kończoną w połowie rozmową sprawia, że chcę więcej. Po każdej z nich zostaje ta pierdolona pustka, której nie jestem w stanie zapełnić. Więc czekam, taka niepełna, do kolejnej rozmowy, do kolejnego momentu w którym zechce sobie o mnie przypomnieć. Cierpienie, jakie wywołują kolejne Twoje słowa nie dorównuje temu, jak bardzo Ciebie potrzebuję. Przepraszam, ale nie umiem Cię znienawidzić. /pierdolisz.
|
|
 |
tęsknię za wszystkimi drobnostkami, chociaż myślałam, że nigdy nie będą dla mnie wszystkim
|
|
 |
chciałeś mnie zniszczyć. prawie Ci się to udało. i powinnam Ci w sumie podziękować - bo stałam się dzięki temu silniejsza. / veriolla
|
|
 |
|
nie wiesz jak to jest patrzeć na własne szczęście, wymykające się gdzieś między chwilami zastanowienia, kiedy nocami świadomość rozdziera duszę na miliony kawałków, zadając Ci ciosy prosto w serce powoduje, że wyjesz z bólu. kiedy widzisz własne marzenia będące tuż obok, gdy są jakby na wyciągnięcie ręki, a jednak doskonale wiesz, że nie możesz ich dotknąć. każdego dnia odczuwając powietrze, masz pewność, że to właśnie ono stopniowo zgniata Ci klatkę piersiową, skoro nie wiesz jakie to uczucie, na co dzień targować się z życiem o kolejny oddech, to proszę Cię, nigdy nie wmawiaj mi, że będzie dobrze. / endoftime.
|
|
 |
Ten, który miał uleczyć duszę
pcha mnie na samo dno
|
|
 |
Ten, który miał uleczyć duszę
pcha mnie na samo dno
|
|
 |
Ten, który miał uleczyć duszę
pcha mnie na samo dno
|
|
 |
Ten, który miał uleczyć duszę
pcha mnie na samo dno
|
|
 |
oczy widzą, uszy słyszą, a serce? i tak robi swoje.
|
|
|
|