 |
Wielu ludzi często boi się okazać swoje uczucia,
powiedzieć to,na co czasem jest za późno..o wiele za późno..
|
|
 |
Umarł ktoś, kogo kochałam;
nie będzie już nigdy
śmiać się, krzyczeć,
żartować, płakać,
całować, przytulać,
drażnić, dręczyć,
czynić mi wyrzutów.
Pozostało puste miejsce przy stole
i pustka w mym sercu.
Tak ciężko mi, Panie,
ale przecież... Ty wiesz,
Umarł również ktoś, kogo Ty kochałeś
|
|
 |
Potrzeba Jednej sekundy ,By kogoś zauważyć ,jednej minuty ,By kogoś ocenić ,jednego dnia by go polubić ...A całe życie By o nim Zapomnieć ...☻
|
|
 |
Łzy są oznaką tego,że nasze serce nie jest suchą pustynią, gdzie każde uczucie które tam trafia nie zostaje przykryte lub stłumione przez piach...Mam nadzieję,że udźwigniesz to co wywołało łzy na twojej twarzy.
|
|
 |
-Spotkałem dzisiaj miłość.-I co ci powiedziała?-Przepraszała.Że nie zawsze trwa do końca.-Płakała?-Płakała.Bo często rani.-Krzyczała?-Krzyczała.Że nie zawsze jest piękna.-Śmiała się?-Śmiała.Bo umie z siebie kpić.-Żałowała czegoś?- Żałowała.Że ludzie nie zawsze traktują ją poważnie.-Była zła?-Złościła się.Że czasem w nią wątpimy.-Cieszyła się?-Cieszyła się.Że tak często jej szukamy.-Co ci jeszcze powiedziała?-Powiedziała.Że nie jest dla mnie.
|
|
 |
Mnie już nie ma. Dla Ciebie umarłam, im prędzej to ogarniesz tym lepiej./esperer
|
|
 |
Budzisz się obok niego, on szramy na plecach, Ty czerwone ślady w tych najbardziej ukrytych miejscach. Wstajesz, naciągasz tą seksowną bieliznę, którą wczoraj ściągał z taką pasją. Spodnie, bluzka, buty, zgarniasz torebkę i nawet nie łudzisz się, że odprowadzi Cię do taksówki. Zresztą co miałabyś mu powiedzieć? Nie łączy Was nic oprócz seksu, oprócz tych kilku wspólnych uniesień. Wychodzisz i nie wracasz, zostawiasz swój ból u każdego po trochę./esperer
|
|
 |
Jestem jaka jestem i się kurwa nie zmienię, oddam Ci całą siebie z wyjątkiem serca./esperer
|
|
 |
I śpię z nim, ale to nie jest TEN. I niby to miłość, ale jednak tylko seks./esperer
|
|
 |
Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime.
|
|
 |
kurwa co bys nie zrobila i tak bedzie zle, juz czas zebys sie do tego przyzwyczaila..
|
|
 |
Choć mówimy innym językiem, choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry, czy kulturą, nasze serca biją jednym rytmem. / Endoftime.
|
|
|
|