 |
Rozsypuje się w środku, na zewnątrz udaje. Wewnątrz głośno krzycze, na zewnątrz usmiecham i żartuje. Mysli "biegają " po głowie, serce ściska żal. Myśli- one są najgorsze. Budzę sie po 4 h snu, bo sny mnie przerażają.
Ale nigdy nie powiem tego głośno, nigdy. Za dobrze nauczyłam sie udawac, za bardzo sie boje.
Ps. Miejcie sensacje na asku, bo znowu nie daje rady, ale wiecie co? Pierdole Was. Juz niedługo../ASs
|
|
 |
Byłabym głupia jakbym się nie bała, byłabym głupia jakby nie bolało. Ranili moje uczucia setki razem, milion razy upadalam, po czym wstawalam - przywyklam. Ale nigdy nie przypuszczalam w najgorszych snach, że osoba dla mnie najważniejsza, że moj autorytet, moj bohater z dzieciecych lat. Ze tak perfidnie bedzie umal zadać ból, ból, ktory z kazdym dniem rosnie. Po codziennej bieganinie potrzebowałam chwili ze sluchawkami, wspomnieniami i lzami. Mimo wszystko, chyba tęsknię. Ale tego co sie stało juz nigdy nie wybacze, nie załatwisz
Tego glupim "przepraszam" Ass
|
|
 |
Kobiety przestały doceniać gentlemanów , bo zbyt dużo bawiących się chłopców chcących uzyskać wyłącznie zaliczenie , bawi się w udawanie gentlemana . / aneczka_xdd
|
|
 |
Zaufanie to pewność, że ktoś nie zawiedzie Cię z premedytacją . Ale jak zaufać skoro do tej pory wszyscy zawodzili ? / aneczka_xdd
|
|
 |
Kiedyś łatwiej się zaczynało zaufanie , teraz wraz z zaufaniem przychodzi masa niepewności . Zbyt dużo działo się w jej życiu , by pozwoliła sobie na jednostronną miłość . / aneczka_xdd
|
|
 |
Już dawno pogodziła się z byciem popapraną i błądzącą . A otem przyszedł On i chciała być lepsza , ale nie umiała . Zbytnio przesiąkła złem poprzedników . / aneczka_xdd
|
|
 |
Zabijało ją trwanie, bo zabijała kogoś . Zabiłoby ją odpuszczenie, bo zabiłaby Jego . / aneczka_xdd
|
|
 |
Chciała odejść, żeby więcej nie ranić . A to odejście mogło zranić najbardziej . / aneczka_xdd
|
|
 |
Zniszczyła ją przeszłość. Ona niszczy przyszłość. Złamali ją, a ona usilnie próbuje się podnieść , co nie daje pozytywnych wyników. / aneczka_xdd
|
|
 |
Raniła non stop, zawodziła Go niewyobrażalnie często, a przecież jedyne czego chciała, to Jego szczęścia i uśmiechu, który zabierała swoją niepewnością . / aneczka_xdd
|
|
 |
Im bliżej jesteśmy, tym dalej odchodzimy. / aneczka_xdd
|
|
 |
Przychodzi tu. I pisze. Zbłąkana dusza. Pragnąca, by ktoś ją wysłuchał. Zbyt nieśmiała, by poprosić o to głośno. Przepełniona obawami, że w bezpośredniej konfrontacji spotka się z odrzutem. Szyderczym śmiechem, który wykpi jej nadzieje na zrozumienie.
|
|
|
|