|
Będę żyła tak długo, jak będziesz o mnie pamiętał.
|
|
|
Na pewno też pamiętasz jak reszta miasta spała, a my po raz pierwszy siedzieliśmy rozbudzeni. Jeszcze się nie dotknęliśmy lecz już podróżowaliśmy po sobie słowami. Nasze kończyny przenikał prąd tak silny, że mógłby stworzyć pół słońca. Tamtej nocy niczego nie piliśmy, ale byłam odurzona. Wróciłam do domu i pomyślałam: jesteśmy bratnimi duszami.
|
|
|
Zasypiałam otulona fałszywym poczuciem bezpieczeństwa. Znikałam w cieniu szarości każdego dnia. Bez Ciebie. Byłeś o krok ode mnie. Lecz czułam jak gdyby dzielił nas ocean, niepowodzeń. Mijałeś mnie każdego dnia, niczym samotną wyspę, pośrodku niczego. Na krańcu świata. Tylko fale smutku rozbijające się o moje brzegi świadczyły o tym, że kiedyś tu byłeś.
|
|
|
Życie było takie proste. Jeśli człowiek trzymał się swoich wypracownych przez lata zasad, wszystko się układało. Może bywało nudno, może szaro i buro, ale bezpiecznie. Łamanie zasad skutkowało tym, że wprawdzie było barwnie i atrakcyjnie, ale bolało. Jak cholera.
|
|
|
Słowa, które chciałbym Ci powiedzieć.
Duszę w sobie od zeszłego lata.
Nigdy pewnie tego Ci nie powiem, ze czułem coś po wielu, wielu latach.
Choć nie chciałem wdarły się motyle.
Jednak w ciszy będą sobie latać.
W ciszy gdzieś głęboko się ukryję by nie burzyć spokojnego świata.
|
|
|
Palące łzy spływają po twarzy. Nie wiem czy to bardziej łzy rozpaczy, czy kolejnej porażki. Świadomość tego, że ls sobie ewidentnie kpi, jest chyba najgorsza. Rok prawdziwego szczęścia, tylko tyle było mi dane przeżyć. To, że jestem silniejsza wcale nie świadczy o tym, że będzie mniej bolało. Rozpierdala jak zawsze, z tym,że teraz bol dusze w sobie...
|
|
|
I powiedzieliśmy już chyba wszystko, oprócz tego co chcieliśmy powiedzieć naprawdę.
|
|
|
Nie chce by ktokolwiek inny zdobył Twoje serce, całował Twoje usta, kochał się z Tobą lub był powodem dla którego się uśmiechasz. Ponieważ to moje miejsce.
|
|
|
Zakochałam się w Tobie, bo byłeś inny od wszystkich i się tego nie wstydziłeś. Nie myśl, że czymkolwiek mnie rozczarujesz. Będę Cię kochać bez względu na wszystko.
|
|
|
Obyś nigdy nie kradł, nie kłamał i nie oszukiwał. Ale jeśli już musisz kraść, to okradnij mnie ze zmartwień. A jesli musisz kłamać, to tylko po to, by schlebiać mojej urodzie. Jeśli musisz oszukiwać, to proszę być oszukał śmierć, bo nie będę umiała przeżyć bez Ciebie nawet dnia.
|
|
|
Nigdy nie pozwól aby tykanie zegara zmusiło Cię do bycia z kimś kto jest dla Ciebie niewłaściwy, tylko dlatego, że nie chcesz być samotny.
|
|
|
Nie pożegnałam się. Nie było nam dane. Chce żebyś to przeczytał i zatrzymał w głowie jak ładny obrazek. Tak jak ja będę trzymać jedna z moich życiowych widokówek. Wiedziałam, że odejdziesz. Wszyscy odchodzą. To najważniejsza lekcja życia, zawsze to powtarzam. Wszak na tej dziwnej drodze jesteśmy sami, a im bardziej sami być umiemy, tym ban lepiej być powinno. Nie zapomnę Cię nigdy. Nie dla seksu. Nie dlatego, że byłeś tak totalnie inny od tego, co do tej pory znałam. Byłeś moim najlepszym przyjacielem. Gdy odchodzi facet, życie musi toczyć się dalej. Gdy odchodzi przyjaciel, serce pęka na pół.
|
|
|
|