|
Kochanie, jesteś tak sztuczna, że aż Barbie jest zazdrosna.
|
|
|
trudno czekać na coś co wiesz , że może nigdy nie nastąpić . ale jeszcze trudniej zrezygnować , gdy wiesz , że to wszystko czego pragniesz. grozisz_mi
|
|
|
związek można porównać do ekscytacji Twojej mamy, kiedy stawiasz pierwsze kroki. najpierw niesamowicie się z tego cieszy, emanuje z niej euforia natomiast później gaśnie, a Twoje chodzenie jest dla niej tylko prymitywną czynnością. z nami jest podobnie. początki były ekscytujące, dzisiaj nasza relacja jest tylko rutynową funkcją. a uczucie gaśnie jak płomyk zapachowej świeczki, której cynamonowy zapach doprowadza niemal do mdłości./ grozisz_mi
|
|
|
Budzik mnie obudził ale nie przekonał.
|
|
|
HOHOHO, sorry za spóźnienie :l. MERRY CHRISTMAS EVERYONE ♥
|
|
|
może magia świąt sprawi, że mnie pokochasz?
|
|
|
zabrakło mi Ciebie dziadziu przy świątecznym stole. był moment, kiedy spojrzałam na puste krzesło, spuściłam głowę w dół, z oczu polały się łzy. serce dało mocny znak, że mi Ciebie brakuje. zabolało jak nigdy. tęsknie, tęsknię za końcówką życzeń 'i żebyś doczekał mojego wesela". tak bardzo mi Cie brak.
|
|
|
wyjdź z mojego serca, proszę. chociaż na święta.
|
|
|
dlaczego czekolada tuczy, papierosy uzależniają, alkohol niszczy wątrobę, faceci kłamią, a świąteczne życzenia się nie spełniają?
|
|
|
moje kochane moblowiczki i kochani moblowicze! życzę wam wesołych świąt. takich spokojnych, radosnych i magicznych. żeby na waszych buźkach gościł cały czas uśmiech. również życzę szalonego sylwestra, żebyście jakoś dotarli bezpiecznie do domu,no! a rok 2012 niech Wam przyniesie dużo,dużo miłości, szczęścia a co najważniejsze zdrowia i uśmiechu! :*
|
|
|
chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. w każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. w niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
|
życzyłam mu dużo szczęścia i miłości, a kiedy to mówiłam w głowie dodałam sobie jeszcze 'życzę Ci mnie'
|
|
|
|