|
kupiłam sobie w sklepie monopolowym lek na miłość. pomogło, ale tylko w jeden dzień..
|
|
|
zamknij oczy i wyobraź sobie nas. mnie w kolorowej sukience
do kolan biegnącej gdzieś w dal po polanie pełnej stokrotek
i siebie czule patrzącego na moją postać. słyszysz nasz śmiech?
jest on tak niewyobrażalnie szczery.. tworzy między nami
niewidoczną więź i wiesz co? to wszystko nam sie podoba.
zbliżamy się do siebie. tonę w twoich objęciach i smakuję twoich
różowych ust. w tym wszystkim jest tyle szczęścia szkoda tylko że
to jest jedna wielka fikcja.
|
|
|
zgubiłam się w jego sercu. nie wiem jak mam wrócić do domu.
|
|
|
i pewnego wieczoru, za górami, za lasami, zaczął się koszmar mego życia.
|
|
|
za mało mnie znasz, by mówić mi w twarz co do mnie masz.
|
|
|
Ani ja, ani horoskop, ani Wikipedia. Nikt z nas nie wie, co do mnie czujesz.
|
|
|
some people believe in God, I believe in 30 stm.
|
|
|
nie odzywasz się, to się nie odzywaj, tylko gdy znajdziesz się w potrzebie, również trzymaj się tego samego.
|
|
|
co mnie nie zabije to rozpierdoli psychicznie.
|
|
|
bądź przy mnie, jak kac przy każdym piciu.
|
|
|
gimnazjum - to tylko dziewięć liter, trzy lata nauki i milion wspomnień. to pierwsze poważne wagary, pierwsza fajka, pierwsze piwo, pierwsza wielka miłość, pierwsze wyzywanie rodziców, pierwsze mocne imprezy do rana. tak podsumowując gimnazjum to najlepszy okres życia nastolatków.
|
|
|
|