 |
jesteś setki kilometrów ode mnie, a ja tęsknię coraz bardziej, może to dziwne, ale chciałabym byś był tylko dla mnie.
|
|
 |
i trudno stało się, chociaż miało być inaczej, męczysz się rozpaczasz nie naprawisz tego płaczem przecież, wiem że boli i zabija z każdą chwilą, bo znów coś nie tak poszło, coś się skończyło
|
|
 |
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję. Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje..
|
|
 |
Masz dwa serca: swoje i moje, ja nie mam żadnego, a kocham za nas dwoje.
|
|
 |
Ciałem w łóżku, myślami w Paryżu, a sercem przy Tobie.
|
|
 |
Wokół tylko cisza i moje wątpliwości, czy naprawdę już przywykłem do jebanej samotności? Nie wiem, może dla mnie to jedyna droga, bo uczucia w moim ciele zamarzają tak jak woda
|
|
 |
Ciężko jest oddychać, gdy nie ma Cię obok. To już nie to samo powietrze, nie ten sam tlen, gdy nie dzielę go z Tobą.
|
|
 |
Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła Go nie miała wątpliwości, chciała tylko Jego oczu i ramion On patrząc na nią chyba czuł to samo
|
|
 |
Tak naprawdę oszukujemy się codziennie. Tak naprawdę nigdy nie nauczymy się żyć oddzielnie.
|
|
 |
I nie panosz się już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś. Co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien?
|
|
 |
` Mówili: "nie oddawaj duszy tylko serce", dałem Ci wszystko na starcie, nie mam nic więcej. I wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz. Będę obok, jak świat z nas zadrwi.
|
|
 |
a jeśłi chcesz to powiedź że znowu zamulam .
|
|
|
|