 |
` moje myśli ograniczają się tylko do twojego imienia. ♥
|
|
 |
` i wyobraź sobie, że co drugie bicie mojego serca, należy do Ciebie. ♥ `
|
|
 |
Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'
|
|
 |
szał pustych laleczek i egoistycznych kenów , w sklepie z zabawkami zwanym potocznie ' życiem'
|
|
 |
i oto "spierdalaj" stało się odpowiedzią na wszystko ;d !
|
|
 |
gdzieś pomiędzy kocham, a spierdalaj.
|
|
 |
- odszedł.. - tak zwyczajnie? - nie kurwa, z efektami specjalnymi !
|
|
 |
radzili jej rzuć to w pizdu, mówiła nie umiem.
|
|
 |
przyjdzie pora, powiem "chodź tu" .spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku ;*
|
|
 |
.. i myślała o Nim choć wcale nie chciała o Nim myśleć.. ale im bardziej o Nim myślała.. tym bardziej odzywała jego brak..
|
|
 |
i wmawiam sobie, że wcale Cie nie kocham, ale moje serce jest zbyt inteligentne na taki kit.
|
|
 |
szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka.
|
|
|
|