 |
jakie są na tym świecie wredne małpy. Wie ,że cierpię a jeszcze bezczelnie pyta się jaki on jest, jak do niego zagadać i ,że zakochała się w nim. kurwaa.
|
|
 |
Wiem ,że to cholernie boli ale idź do przodu z uśmiechem na twarzy i nie odwracaj się. nie warto.
|
|
 |
Widzę Cie dostępnego na fejsie i czekam na jakikolwiek znak. serce rozrywa się w różne strony. pragnę abyś napisał albo poszedł.
|
|
 |
Żebym kurwa siedziała non stop przy komórce i spoglądała na wyświetlacz czekając na twój jeden pieprzony sms. Cały czas szukała Cię wzrokiem aby ujrzeć jedynie Twój uśmiech. Tego jeszcze kurwa nie grali.
|
|
 |
Pieprze to wszystko i tyle. Mimo bałaganu myśli, mimo nieustannego braku oddechu. mimo smutnych dni i niepowstrzymanych łez. Koniec.
|
|
 |
Stałeś dzisiaj za mną odwrócony plecami i czułam to ciepło twojego głosu emitujące od Ciebie.
|
|
 |
Mówił że on nie jest dla mnie , twierdził że tylko się mną bawi , że zasługuję na kogoś lepszego , kogoś kto obdarzy mnie większą ilością uczuć i kogoś kto będzie miał dla mnie czas. ...Ale ja nie potrzebowałam kogoś innego , miałam Ciebie , i ty mi wystarczyłeś . Nie chciałam Cię wymieniać jak zepsute baterie w pilocie.Nawet po 3 latach . Wiedziałam do czego on dąży . On pożądał mnie. Mówił jak wierszyk to że go potrzebuję , wgrał mi to w mą głowę na tyle abym mogła uwierzyć w te zakłamane słowa .Pragnął mnie tak bardzo że był zdolny do tego aby zniszczyć mi życie i i przy tym tak w nim namieszać niewyobrażalnie że zgubiłabym Siebie .
|
|
 |
Kocham cię naprawdę.. ale kochać to również nie przeszkadzać za bardzo...to nie więzienie'
jeżeli życie idzie dalej bez nas , to ja zostaje.
|
|
 |
a podobno wcale Cię nie kocham , i nosze całe brzemię na sobie.
|
|
 |
a co jeśli to ja dźwigam sens, którego łakniesz ?
|
|
 |
do 21:30 musze odrobić wszystkie myśli
|
|
 |
Samotna w tej walce ze sobą a obawa szepce, że jeśli stanie ona upadnie
|
|
|
|