 |
Idziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak. Jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.
|
|
 |
Niechcemisizm, odjutronizm, odwalsizm, mamtowdupizm, chujmnietoobchodzizm, olewizm
|
|
 |
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
 |
bez ambicji, grzechów, wstydu i lęku
|
|
 |
Odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek. Cieszcie się i obierzcie na jutro kierunek. Odważcie się, zróbcie ten krok, podnieście wzrok
|
|
 |
Przestań winić wszystkich za to, że sam błądzisz.
|
|
 |
- Wasza miłość się skończyła?
- Nie. Zapadła w sen zimowy.
|
|
 |
a ona po prostu miała tego wszystkiego dosyć, wiesz? przestała się przejmować, zaczęła tłumić w sobie wszystkie uczucia. ból, który zadawałeś jej coraz częściej.. na początku zabijał, ale nauczyła się z nim żyć. było ciężko, owszem. może nie jest jej lepiej, ale na pewno trochę łatwiej.
|
|
 |
Nie bój się zmian. Nawet jeśli będzie gorzej, to zdobędziesz doświadczenie.
|
|
 |
Zrezygnować z marzeń ze strachu przed porażką , to jak popełnić samobójstwo ze strachu przed śmiercią ..
|
|
 |
to jest problem, wiesz ? dusi mnie wszechświat. chce złapać oddech, lecz brak tu powietrza.
|
|
 |
Własnie wracałam do domu. Zaczęłam grzebać w torebce w celu odnalezienie kluczy,
gdy na mojej drodze stanęły znajome najki. Podniosłam wzrok i zobaczyłam Ciebie.
Zbytnio nie wiedziałam jak się zachować, więc burknęłam 'siema'.
Popatrzyłeś mi w oczy i ze sztucznym uśmiechem spytałeś ' lepiej Ci teraz?'.
Nie rozumiałam kompletnie Twoich słów. ' że co?' - spytałam.
' no beze mnie, samej , niezależnie, nie?' - wydukałeś.
Nadal grzebiąc w torebce i w końcu znajdując klucze popatrzyłam na Ciebie rzucając:
' gówno prawda , było mi dobrze z Tobą' ,
po czym ominęłam Cię i otworzyłam drzwi do domu.
Zamknęłam je na klucz i skulając się obok drzwi w myślach dodałam:' weź wróć ' ,
chwilę potem ogarniając , że nie tak dawno wysłałeś mi podobnego sms-a.
|
|
|
|