 |
|
nie znoszę, gdy ktoś żąda ode mnie rzeczy, których sam nie osiągnął. / tonatyle
|
|
 |
|
Znowu boli cię brak Jego obecności. Siedzisz i użalasz się nad sobą, paląc papierosa za papierosem. Pochłaniasz alkohol w zbyt dużych ilościach, a później robisz rzeczy, których żałujesz. Jesteś opryskliwa, wredna i samotna, a co najgorsze - lubisz to. Nie obchodzi cię zdanie innych, ich opinia, a z czasem nawet uczucia. Chciałabyś być z kimś, mieć kogoś obok, a ciągle ci nie wychodzi. Wmawiasz sobie, że związki i obopólne szczęście nie jest ci pisane, że jesteś skazana na wieczną samotność, że miłość i ta cała otoczka wokół niej po prostu nie jest dla ciebie. Oszukujesz siebie, ale w końcu zaczynasz wierzyć w te brednie. Odrzucasz każdego napotkanego faceta, a później płaczesz, że nikt cię nie chce. Wykańczasz sama siebie, bez przerwy działasz na własną niekorzyść, udajesz, że wszystko jest w porządku, uśmiechasz się nieszczerze, a później wracasz do domu i płaczesz, że jest źle. Doprawdy? Jak daleko jesteś w stanie się jeszcze posunąć, żeby kompletnie znienawidzić siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
|
I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam./esperer
|
|
 |
|
Nadszedł rok, w którym popełnię więcej błędów niż przez większość mojego dotychczasowego życia. Niech najlbliźszych 365 dni upłynie w mgnieniu oka..
|
|
 |
|
Czasami życie bywa znośne..
|
|
 |
|
Do kogoś kto nie jest dorosły powinno się mieć zaufanie ograniczone..
|
|
 |
|
Wytrzymam. Ogromna ilość zmian w tak krótkim czasie. Ale przetrwam. Muszę wytrzymać..
|
|
 |
|
nic nie denerwuje mnie tak mocno jak traktowanie dorosłego człowieka jak dzieciaka. jest pełnoletni, może i powinien sam o sobie decydować, rozmawiać o czym chce i kiedy chce, robić wszystko na co ma ochotę i nie czekać na pozwolenie. a już przede wszystkim, nikt nie powinien wywoływać u niego wyrzutów sumienia za rozpoczęcie własnego życia. takiego, jakiego potrzebował i szukał, na które czekał. / tonatyle
|
|
 |
|
gdybym miała więcej szczęścia i pieniędzy uwolniłabym się w końcu od tego chorego koszmaru. / tonatyle
|
|
 |
|
chciałabym zmienić swoje życie. żyć w spokoju, w radości, decydować o sobie samej, jak to na dorosłą przystało. nikim się nie przejmować i robić wszystko, czego pragnie serce, a nie osoba trzecia. / tonatyle
|
|
 |
|
przywykłam, że nikogo nie obchodzą moje problemy. każdy lubi pożartować, ale mało kto wysłuchać. / tonatyle
|
|
|
|