 |
Widzę, że niewiele rozumiesz,
Z tego co do ciebie czuję.
Głośno nie mówię nic a nic,
Umiesz schować się w tłumie,
Idiotycznych kombinacji,
i poharatanych serc.
|
|
 |
Jestem w stanie oddać Ci,
Oddać Tobie,
Trzy życia i trzy śmierci swoje.
|
|
 |
Jestem twoją klątwą i przekleństwem,
Niedokończoną przyjemnością.
Przygryzioną wargą... do krwi.
|
|
 |
Tyle mógłbym ci powiedzieć,
Jeszcze mocniej cię przytulić.
W życiu jest jak z zapałkami,
Raz się kradnie raz się gubi.
|
|
 |
Ósmy cud świata, piąty pasek w dresie,
Specyficzni kolesie!
|
|
 |
Masz tak jak ja, w tylu miejscach poklejone serce.
Aksamit i Dynamit, Marchew w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary.
|
|
 |
Dlaczego dziwisz się, że widzę to, o czym ty czytałeś tylko w książkach?
|
|
 |
Zbrodnia kara grzech litr wina I tak historia ta się zaczyna...
|
|
 |
to nie jest tak, że się poddałam, po prostu daję spokój, bo to nie ma sensu, a niedługo nie będzie miało nawet znaczenia...
|
|
 |
My soul is a Cry, without ask me why...
|
|
 |
- [...] na czym polega twój problem z alkoholem?
- Nie mam problemu z alkoholem.
- Pijesz.
- Tak, piję, ale nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z Tobą.
|
|
 |
Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić. Nareszcie przyda się na coś ten cały Internet. Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?
|
|
|
|