 |
Tak na prawdę to cholernie boli mnie to, że nasza znajomość tak szybko straciła sens, że już nie gadamy ze sobą tak jak kiedyś godzinami o wszystkim. / jachcenajamaice
|
|
 |
I obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. Kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / endoftime
|
|
 |
Słońce zachodzi gdzieś za horyzont, kolejny wieczór, zerkam w niebo i nie widzę nic, nie ma tam nas. Gwiazdy nie kreślą już Twojego uśmiechu, nie układają się w schemat uczuć, wciąż na niebie ryjąc ślad naszych inicjałów, przeszłością idealnie połączonych w całość. To ono dla nas staje się jakby obce, a wraz z nim zanika wszystko inne, zerowy przekaz, streszczenie istnień, nas już nie ma. / endoftime
|
|
 |
Być może znasz to uczucie, kiedy z góry patrzysz na własne szczęście, które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. Człowiek, który sekundy temu, był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika, gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. A Ty? Nie możesz zrobić już nic, nie możesz już nic powiedzieć, bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy, łamiąc wszelkie podstawy. Stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem, co z czasem stało się fundamentem waszych serc. To staje Ci się obce, i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier, gwałtownie opada, uderzając z tak ogromną siłą o ziemię, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. / endoftime
|
|
 |
Włoż Jego bluzę i zaciągając się ostatni raz jej cudownym zapachem powiedz sobie, że to koniec, że już nigdy nie będziesz za Nim tęsknić. / cogdybynierap
|
|
 |
Nic nowego. Zero zmian. Cały czas jedno tempo. :/ Unikamy się, zero rozmów. Pff. Po co to ciągnąć?! ..
|
|
 |
...a w pokoju echo powtarzałoby pełne złości "kurwa". / Onar
|
|
 |
za bardzo kocham życie, by tak żyć
|
|
 |
jestem wolna, polecam to uczucie
|
|
 |
gdzie "być" przestaje cokolwiek znaczyć
|
|
 |
strzelę sobie w łeb, w tą piękną noc
|
|
 |
tylko jeden samobójca więcej
|
|
|
|