 |
Samotność i pustka, rzeczywistość szara,
zdeptane sumienie, mara, paranoja, marazm. / Słoń
|
|
 |
Życie pędzi jak pocisk, nie jesteśmy już młodzi,
już dawno ludzka głupota przestała wzbudzać mój podziw. / Słoń
|
|
 |
Mój wniosek jest zasadny, proszę o umorzenie
wszystkich stanów nerwowych które gniotą sumienie.. / Chada
|
|
 |
W jego głowie kobiety, każdej nocy znów inna.
|
|
 |
Wygoń te chore myśli i zmień priorytety. / Chada
|
|
 |
Nie wiem, kim jestem, ale nie wiem też, kim oni są.
|
|
 |
Adres: kwatera W, siódma aleja, segment dwunasty. Wieczny adres. Amen.
|
|
 |
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.
|
|
 |
Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.
|
|
 |
-jutro też będziesz? - i jutro i pojutrze, i zawsze.
|
|
 |
Gdybym miała wrócić w przeszłość to sorry ale odpadam. Bo nie chce o tym myśleć a tym bardziej o tym gadać . Nie chce rozmawiać na ten temat bo to przykre , i może się spełni to że w końcu zniknę.
|
|
|
|