 |
Pierwszy oddech masz od matki, my weźmiemy twój ostatni.
|
|
 |
Obudzisz się w środku nocy by poprawić poduszkę, zobaczysz zamaskowaną postać stojącą nad twym łóżkiem.
|
|
 |
To sześć ran kłutych, sześć śmiertelnych oparzeń, sześć osób, które zniszczą twoją drogę do marzeń.
|
|
 |
Hip-hop we mnie tętni, i nawet kiedy umrę, będę mieć zamontowane dwa subwoofery w trumnie.
|
|
 |
Jestem głosem ludzi dla których normalność to przymus.
|
|
 |
tak się cieszyłam, że dostaniesz przepustkę, odliczałam te cholerne dni, a teraz? dupa. nie dostaniesz. -,-
|
|
 |
Nosząc muzykę w sercu, tak jakby to była matka.
|
|
 |
Hip-hop we mnie tętni, i nawet kiedy umrę, będę mieć zamontowane dwa subwoofery w trumnie
|
|
 |
Jestem głosem ludzi dla których normalność to przymus.
|
|
 |
Masz fajną różową bluzkę, pasuje ci do swetra, a obciągnięte chuje pewnie podliczasz w metrach.
|
|
 |
Ta agresja dla wielu ludzi jest karmą, a wpierdol to nauka, którą dostaniesz za darmo. Więc zastanów się czy warto udawać bohatera, bo niejeden pseudo-kozak już kły z gleby zbierał.
|
|
 |
Komedio-dramat, wyobraź sobie tą scenkę jakiś pojebaniec właśnie poprosił trupa o rękę.
|
|
|
|