 |
|
born to raise hell. (urodziłem się by czynić piekło.) ♥ / ejlubieczekolade / dziaaary więzienne . ♥
|
|
|
|
nie ważne przecież, że dzielą nas kilometry, twoje serce zostało przy mnie, a moje przy tobie. wrócisz i na nowo połączymy je w jedną całość i znowu będziemy jarać się każdą spędzoną razem chwilą jak pojebani. ♥ / ejlubieczekolade
|
|
|
|
po pierwsze robię taki wjazd, że wszyscy robią hałas, po drugie jak się komuś nie podoba, niech spierdala. / peja. ♥
|
|
|
|
nie ma to jak siedzieć do 3 w nocy na komputerze i przetrzepać ośrodki i poprawczaki w całej Polsce, mając z tego chuj. nie odpuszczę póki nie wynajdę człowieka, który wszystko wyśpiewał i nie odnajdę gdzie jesteś. wskazówki udaję mi się znaleźć, chcę wysłać ci przynajmniej ten pierdolony list! /ejlubieczekolade
|
|
|
|
nie ogarnę już niczego więcej. mam tego serdecznie dość, wszystko leży na mojej głowie! wszystkie sprawy do załatwiania, ten stres niszczy mi psychikę...chociażbym chciała na chwilę zapomnieć, na chwilę się odstresować, pomyśleć o czymś fajnym, miłym to cały czas ta sprawa siedzi mi na głowie.za jaką cene.../ejlubieczekolade
|
|
|
|
pisząc o wczorajszym zdarzeniu na tej stronie nie spodziewałam się tego, że jednak Cię złapią, a jednak złapali...oraz wjechali na chate Tolkowi przy mnie, bosko. nie mam siły. /ejlubieczekolade
|
|
|
|
,,świnko moja, nawet jak mnie złapią to nic tego nie zmieni, ja będę daleko od ciebie, ale moje serce zostanie z tobą. kocham cię." - powiedział kiedy wtulałam się mocno w jego ramiona, a łzy kapały mi na jego bluzę. otarł mi łzy i pocałował mnie w nos, nagle pożądliwie pociągnął do siebie i zaczął mnie całować po szyji szeptając ,,kocham cię, pamiętaj. chciałbym żeby ta chwila trwała wiecznie". / ejlubieczekolade / Damian.♥
|
|
|
|
nie potrafię zapomnieć wczorajszego dnia. twojego zdenerwowanego głosu, gdy zadzwoniłam do Ciebie i powiedziałam Ci, że policja była u mnie szukając Ciebie i powiedziałam Ci, żebyś zmywał się od siostry. nie minęło 10 minut a już byłeś pod moją klatką i przepraszałeś mnie z zaszklonymi oczami, że wpakowałeś mnie w następne kłopoty z gliną. wybaczyłam Ci od razu, ale ty dalej mówiłeś, że masz wyrzuty sumienia. 15 minut od powiadomienia cię, że policja u mnie była, psy wjechały na chate twojej siostrze w poszukiwaniu Ciebie. zrobiło się już grubo, zaczęli Cię szukać i chcą Cię znaleźć za wszelką cenę, martwię się...Co ja z tobą mam?! ale wiem, że ty jesteś sprytny i będzie im trudno, w końcu już 4 miesiące cię ścigają. /ejlubieczekolade
|
|
|
|
Dodaj komentarz
