 |
|
Cicho przyznaję, że najlepiej jest, gdy obok jesteś Ty. Nie przyzwyczaję nigdy się do ciągłych rozstań, pustych miejsc.
|
|
 |
|
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
 |
|
I żadna, ale to kurwa żadna kołdra nie da mi takiego ciepła, jakie dawało mi Twoje ciało wtulone we mnie. ~filozoficznie_ja~
|
|
 |
|
marna frajda dopierdolić masochiście
|
|
 |
|
teraz gdy nasz okręt tonie ty stoisz po ich stronie
|
|
 |
|
obiecuje, zapomnisz o mnie do jutra
|
|
 |
|
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.
|
|
 |
|
Będą mi zabierać spokój w chwilach szczęścia, przypominać koszmary w snach.
|
|
 |
|
nie to miejsce, nie ten czas
|
|
 |
|
kiedy patrzę na to jak jest, już nie przechodzą mnie dreszcze
|
|
 |
|
tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
|
|