 |
Często nie doceniam Cię, nie doceniam ,wiem.
Bo jak koszmarny sen, kiedy mówisz "nie pisz do mnie" .Ronisz kolejną łzę ,szlochasz kolejne tygodnie.
Cokolwiek myślisz o mnie tak dniami i nocami
,tak, gdy zamykam oczy widzę Cię pod powiekami.//Kali
|
|
 |
Kocham Cię, jak słońce Jamajkę .
Kocham Cię, jak marihuana fajkę .
Kocham Cię, jak struny bałałajkę.
Proszę Cię Mała, nie traćmy czasu na walkę .//Kali
|
|
 |
Nie widzimy się często,
razem czujemy tę moc .
Jak walka o rewir. My to dzień i noc.
Czasem piękny lot albo w przepaść skok.//Kacper
|
|
 |
Znów toną w szambie przemyśleń wyplutych siłą.
Modląc się po cichu, żeby to tylko im się śniło.
Chcą cofnąć życia dzień, którym cień na świat się rzuciło .//Miuosh
|
|
 |
Kocham prawdę walczę dla niej.
Wiem, że co by się nie działo ona cenna pozostanie.//TMK aka Piekielny
|
|
 |
Na razie pierwszy tydzień, otwieram serce,
choć boję się, ze wiecznie zostanie zamknięte.//Junes
|
|
 |
Zabrakło im wiary, to ona daje owoc.//MNIA
|
|
 |
Nie pytaj więcej co u mnie, bo mogę Cię rozczarować.
Nie jest dobrze, chociaż wmawiam to sobie co dnia
i wiesz, w dzień nawet w to wierze, wtedy lepiej jest
skoro innych umiem nabrać ,to dlaczego siebie nie?//Dedo
|
|
 |
Niesiemy życie przez martwą ciszę i zimny świat,
polarną noc bez zórz, bez gwiazd.
Wokół morze ścięte w lód, wiatr zdeptany w szadź,
przestrzeń beznadziejnie nie chce, trwa.
Nie trać mnie, rozpal mnie wokół .
Nie jestem przypadkiem w Twoim życiu - jest powód.//B.O.K
|
|
 |
Jezu, nie daję rady, nie mam siły, czasami myślę, że jestem bipolarna, a może po prostu pojebana, ale nie mam siły, na nic, chce umierać, pić wino i płakać, leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc, a jest tyle rzeczy do zrobienia, muszę wyjść, na uczelnię, do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma, a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć, że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się, jest naprawdę źle, nigdy nie było między nami tak źle, a ja, ja nie mam siły, żeby walczyć, żeby cokolwiek naprawiać, żeby starać się bardziej, ale wyjdziemy z tego, tylko pamiętaj, obiecałeś, "na dobre i na złe", to jest moje złe, najgorsze i wybacz, musisz zostać.
|
|
 |
Mija rok od tych najgorszych wydarzeń, a ja nadal mam wielki żal do Boga, że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić, abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło, że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę, że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw, w których nie mogę się odnaleźć, chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało, aby przyzwyczaić się do tego, że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu, cierpliwości, wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. / napisana
|
|
 |
Mam własne piekło w samym środku serca. Mija kolejna godzina kolejnego dnia, kiedy wylewam nieustannie łzy. Tłumaczę się, że źle się czuję. Tłumaczę się, że nic się nie stało, a tak naprawdę wewnętrznie nie daję już rady. Nie mam siły by wstać i zasnąć następnego dnia. Jestem zbyt słaba psychicznie, żebym mogła walczyć. Zabierz Boże ból, zabierz mnie. Oczyść moją duszę ze smutku i tęsknoty. Napraw moją duszę - napraw mnie. Nie chcę tak dalej żyć. / erirom
|
|
|
|