 |
Ja dam uśmiech, Ty dasz wiarę, że prawdziwy, a ja dalej poudaje, żyjąc jakbym żył na niby.
|
|
 |
Uczucia nie zmieniają się z dnia na dzień.
|
|
 |
Wracam z piątkowej imprezy w sobotę, a tam niedziela.
|
|
 |
spadam w dół, nie próbując nawet chwycić waszych rąk, by zatrzymać się choć na chwilę.
|
|
 |
zgaś mój ból, aby nigdy więcej mojej duszy nie uwierał .
|
|
 |
nienawiść do siebie, budzi się we mnie każdego dnia od nowa .
|
|
 |
kocham Cię. chciałabym być dla Ciebie wystarczająco dobra. najlepsza. nie odbieraj mi za nic tego szczęścia jakim jest Twój oddech. Twoja obecność. możesz milczeć, nie słuchać, nie patrzeć. ale bądź i od czasu do czasu mnie całuj, non stop pozwalając mi słyszeć bicie Twojego serca bo jemu milczeć nie wolno. nie zadręczaj się bo nie masz czym. dla mnie najistotniejszy jest fakt, że Cię mam. to ja muszę być. na te 100%, na które Ty jesteś. leż koło mnie, spaceruj ze mną i pozwalaj mi czuć na sobie swój oddech, od czasu do czasu trzymając za rękę.
|
|
 |
“Grunt to nie przywiązywać się do niczego.”
|
|
 |
I co, chcesz żebym powiedziała że tęsknie za tobą? Tak. Tęsknie...
|
|
 |
Może myślisz, że to dla mnie łatwe, ale tracę oddech , gdy widujemy się przypadkiem.
|
|
 |
Wglądasz jak miłość. Spadam stąd.
|
|
 |
Tego o czym z Tobą milczałem, nie zapomnę do końca życia.
|
|
|
|