 |
To dziwne, że ludzie tak bardzo boją się śmierci. Boją się nawet bardziej niż bólu psychicznego czy fizycznego. Moim zdaniem życie boli dużo razy mocniej niż śmierć. W momencie gdy umieramy, kończy się ból. Więc śmierć, to nasz przyjaciel. / J.
|
|
 |
Powiedzmy, że żyję. Bo przecież to, że wleczesz me serce po ostrych skałach na smyczy wcale nie ujawnia ani krztyny śmierci czy też dramatyzmu. / slonbogiem
|
|
 |
Jesteś tylko wypranym z uczuć skurwielem. Amen. / slonbogiem
|
|
 |
Pierdole disco-dance'owe hity popowe, puszczam w obieg rap co ci rozpierdala głowę.
|
|
 |
Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.
|
|
 |
Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.
|
|
 |
Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.
|
|
 |
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
 |
Jestem zimny jak lód i twardy jak skała, romantyczny w chuj, brutalny tak jak prawda.
|
|
 |
Stój - przecież mówię. Zatrzymaj się - przecież krzyczę tonąc we łzach. Wysłuchaj mnie - przecież mówię. Mówię kurwa do Ciebie - przecież krzyczę tonąć we łzach. Nie stanę - przecież mówię. Nie zatrzymam się - przecież krzyczę tonąc we łzach. Nie wysłucham Cię - przecież mówię. Nie odpowiem kurwa Tobie - przecież krzyczę tonąc we łzach. / slonbogiem
|
|
|
|