 |
- Dzieci, co jest najprzyjemniejsze na świecie?
- Wakacje!
- Święta!
- Wycieczka!
- Imieniny!
A Jasiu mówi:
- Pogrzeb!
Pani zbaraniała:
- Jasiu, czemu pogrzeb?
- Ja nie wiem proszę pani, ale kiedyś mamusia powiedziała do tatusia - pogrzeb stary, pogrzeb, to tak przyjemnie!
|
|
 |
Na lekcji dzieci mówiły jakie znają waluty. Jasio powiedział, że zna "razy".
- Nie ma takiej waluty Jasiu - upiera się pani.
- Jest bo jak siostra wróciła z wycieczki do Turcji, to ojciec ją zapytał:
- Ile dała za ten sweterek? - a ona powiedziała, że: " Dwa razy"
|
|
 |
"Na linie nad przepaścią tańcz,
Aż w jedną krótką chwilę,
Pojmiesz po co żyjesz..."
|
|
 |
"Kto z miłości nie umarł nie potrafi żyć."
|
|
 |
Nie ma krwi, nie ma żalu.
|
|
 |
`Ach nie ma to jak rozdrażniony grizzly. Ubaw po pachy.- Pokiwałam głową ze znawstwem
|
|
 |
Skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
|
|
 |
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem
|
|
 |
Wiesz co boli najbardziej? Chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluję usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając, że Ty już nigdy nie przyjdziesz.
|
|
 |
Boże! Uchroń mnie przed facetem, o którym znowu pomyślę, że jest inny!
|
|
 |
Niech Pani pisze Jego imię 600 razy, z każdą setką odejmując jedną literkę, aż w końcu zniknie..
|
|
 |
NIE MA CIĘ. Napisałam te trzy słowa chyba już wszędzie. Ciągle nie potrafię sobie tego uświadomić.
|
|
|
|